Wojewoda Mazowiecki uchylił decyzję Starosty w sprawie odmowy zwrotu wywłaszczonych działek przy ulicy Szpitalnej. Wniosek mieszkańców ma być ponownie rozpatrzony. Sprawę tym razem rozpatrzy też Starosta… ale z innego powiatu.
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierzurominski.pl
Mieszkańcy ulicy Szpitalnej, którzy składali odwołanie od decyzji Starosty Żuromińskiego do Wojewody Mazowieckiego w ubiegłym tygodniu otrzymali odpowiedź. Wojewoda uchylił decyzję Starosty w całości i przekazał do ponownego rozpatrzenia.
Przypominamy
Kilku mieszkańców ulicy Szpitalnej w lutym 2012 roku złożyło wniosek do Starosty o zwrot fragmentów działek przylegających do ich posesji, z których w latach osiemdziesiątych zostali wywłaszczeni. Starosta jednak nie przychylił się do wniosku mieszkańców i odmówił im zwrotu działek. Złożyli więc odwołania od tej decyzji. Tego typu pisma składa się do organu odwoławczego za pośrednictwem Starostwa Powiatowego a urząd powinien je przekazać do Wojewody Mazowieckiego. Starostwo z przekazaniem odwołań zwlekało ponad rok.
Decyzja Wojewody
Wojewoda Mazowiecki uchylił decyzję starosty, dotyczącą odmowy zwrotu wywłaszczonych działek. Uznał, że decyzja starosty została wydana z naruszeniem przepisów postępowania. W decyzji Wojewody czytamy, że „organ administracji publicznej, który wydaje decyzje, obowiązany jest przesłać odwołanie wraz z aktami sprawy organowi odwoławczemu w ciągu 7 dni od dnia, w którym otrzymał odwołanie. Odwołanie skarżących dotarło do Starostwa Powiatowego 2 lipca 2012 roku. Akta postępowania wraz z odwołaniem starosta przekazał organowi odwoławczemu dopiero 27 marca 2013 roku”. Wywłaszczone działki, miały być wykorzystane na budowę ulicy Szpitalnej. Zdaniem organu odwoławczego starosta w swojej decyzji odmawiającej zwrotu nie wykazał jednoznacznie, w jaki sposób w pełni wykorzystano wywłaszczoną działkę. Zwrot wywłaszczonej nieruchomości według przepisów obowiązuje w przypadku, gdy nie została ona wykorzystana na cel publiczny, który był przedmiotem wywłaszczenia. W piśmie Wojewody zawarta jest również informacja, że zostanie przez niego wyznaczony inny starosta, który ponownie rozpatrzy wniosek mieszkańców.
Skarga na Starostę
Marek Markowski jeden z mieszkańców ulicy Szpitalnej, który ubiega się o zwrot wywłaszczonych działek złożył do Wojewody Mazowieckiego skargę na działalność Starosty Żuromińskiego.
Mieszkańcy ulicy Szpitalnej mają nie tylko zastrzeżenia do czasu, jaki minął zanim Starostwo przekazało ich odwołania, ale również do całego postępowania urzędu z tymi dokumentami. W sierpniu 2012 roku dotarła do nich informacja, że dokumenty zostały wysłane do Wojewody. Jednak w marcu tego roku dowiedzieli się z prasy, że dokumenty jednak nie zostały wysłane. Pojawiła się również informacja, że w sierpniu pracownicy ciechanowskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, nieoficjalnie przejrzeli odwołania i dokumenty tej sprawy znajdujące się w Starostwie. Zasugerowali również, żeby Starostwo poszukało jeszcze dodatkowych dokumentów w tej sprawie.
- Według prawa organowi pierwszej instancji nie wolno po wpłynięciu odwołania prowadzić dalszego postępowania w danej sprawie i zbierania dalszych dowodów zmierzających do obalenia zarzutów odwołania – mówi Marek Markowski jeden z mieszkańców ulicy Szpitalnej – Kim byli urzędnicy z Ciechanowa i jakim prawem udostępniono im dokumentację? – pyta zbulwersowany Markowski.
Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego ich odwołania nie dotarły do Wojewody w ciągu 7 dni.
- Przeraża nas niewiedza i brak kompetencji pracowników starostwa jak i ich przełożonych – mówi Markowski.
O sprawie będziemy Czytelników informować.
e.jablonska@kurierzurominski.pl
Mieszkańcy ulicy Szpitalnej, którzy składali odwołanie od decyzji Starosty Żuromińskiego do Wojewody Mazowieckiego w ubiegłym tygodniu otrzymali odpowiedź. Wojewoda uchylił decyzję Starosty w całości i przekazał do ponownego rozpatrzenia.
Przypominamy
Kilku mieszkańców ulicy Szpitalnej w lutym 2012 roku złożyło wniosek do Starosty o zwrot fragmentów działek przylegających do ich posesji, z których w latach osiemdziesiątych zostali wywłaszczeni. Starosta jednak nie przychylił się do wniosku mieszkańców i odmówił im zwrotu działek. Złożyli więc odwołania od tej decyzji. Tego typu pisma składa się do organu odwoławczego za pośrednictwem Starostwa Powiatowego a urząd powinien je przekazać do Wojewody Mazowieckiego. Starostwo z przekazaniem odwołań zwlekało ponad rok.
Decyzja Wojewody
Wojewoda Mazowiecki uchylił decyzję starosty, dotyczącą odmowy zwrotu wywłaszczonych działek. Uznał, że decyzja starosty została wydana z naruszeniem przepisów postępowania. W decyzji Wojewody czytamy, że „organ administracji publicznej, który wydaje decyzje, obowiązany jest przesłać odwołanie wraz z aktami sprawy organowi odwoławczemu w ciągu 7 dni od dnia, w którym otrzymał odwołanie. Odwołanie skarżących dotarło do Starostwa Powiatowego 2 lipca 2012 roku. Akta postępowania wraz z odwołaniem starosta przekazał organowi odwoławczemu dopiero 27 marca 2013 roku”. Wywłaszczone działki, miały być wykorzystane na budowę ulicy Szpitalnej. Zdaniem organu odwoławczego starosta w swojej decyzji odmawiającej zwrotu nie wykazał jednoznacznie, w jaki sposób w pełni wykorzystano wywłaszczoną działkę. Zwrot wywłaszczonej nieruchomości według przepisów obowiązuje w przypadku, gdy nie została ona wykorzystana na cel publiczny, który był przedmiotem wywłaszczenia. W piśmie Wojewody zawarta jest również informacja, że zostanie przez niego wyznaczony inny starosta, który ponownie rozpatrzy wniosek mieszkańców.
Skarga na Starostę
Marek Markowski jeden z mieszkańców ulicy Szpitalnej, który ubiega się o zwrot wywłaszczonych działek złożył do Wojewody Mazowieckiego skargę na działalność Starosty Żuromińskiego.
Mieszkańcy ulicy Szpitalnej mają nie tylko zastrzeżenia do czasu, jaki minął zanim Starostwo przekazało ich odwołania, ale również do całego postępowania urzędu z tymi dokumentami. W sierpniu 2012 roku dotarła do nich informacja, że dokumenty zostały wysłane do Wojewody. Jednak w marcu tego roku dowiedzieli się z prasy, że dokumenty jednak nie zostały wysłane. Pojawiła się również informacja, że w sierpniu pracownicy ciechanowskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, nieoficjalnie przejrzeli odwołania i dokumenty tej sprawy znajdujące się w Starostwie. Zasugerowali również, żeby Starostwo poszukało jeszcze dodatkowych dokumentów w tej sprawie.
- Według prawa organowi pierwszej instancji nie wolno po wpłynięciu odwołania prowadzić dalszego postępowania w danej sprawie i zbierania dalszych dowodów zmierzających do obalenia zarzutów odwołania – mówi Marek Markowski jeden z mieszkańców ulicy Szpitalnej – Kim byli urzędnicy z Ciechanowa i jakim prawem udostępniono im dokumentację? – pyta zbulwersowany Markowski.
Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego ich odwołania nie dotarły do Wojewody w ciągu 7 dni.
- Przeraża nas niewiedza i brak kompetencji pracowników starostwa jak i ich przełożonych – mówi Markowski.
O sprawie będziemy Czytelników informować.
Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
sąsiad #1228451 | 37.109.*.* 25 paź 2013 21:01
No i doczekaliśmy się. Od maja do października 2013r. Starostwo Mławskie poradziło sobie z postępowaniem administracyjnym w sprawie ul. Szpitalnej. Nasze miejscowe władze mąciły w tej sprawie 2 lata (ukrywając odwołania do wojewody tylko ponad rok). Dzisiaj nawet nie mają odrobiny honoru i przypisują sobie dobrą wolę w tej sprawie. Kłamstwem jest też fakt, że decyzja o zwrocie gruntów ich prawowitym właścicielom nie wpłynęła do naszego starostwa(dotarła przecież 16.10.br) i o niej nic nie wie szef starostwa.WSTYD1!!Szlachetny człowiek ma odwagę przyznać się do błędu, a nie jeszcze mataczyć!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
cyc #1096993 | 83.17.*.* 27 maj 2013 23:35
następny PSL-owiec będzie trzymał dokumenty rok. Osmieszając swoją partie.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
Z Mławy? #1096879 | 46.113.*.* 27 maj 2013 20:59
Z Mławy?To mój ziomal.A wojewoda nie jest z PSL?To co on tam jeszcze robi.
!
odpowiedz na ten komentarz
do sąsiada #1093844 | 83.9.*.* 23 maj 2013 23:17
Nie ciesz się tak. Starosta mławski jest z PSL. Ale rozwiązanie wojewody to policzek dla naszego.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) !
odpowiedz na ten komentarz
sąsiad #1092670 | 176.103.*.* 22 maj 2013 21:55
Wojewoda Mazowiecki wyznaczył Starostę Mławskiego do rozpatrzenia wniosków byłych właścicieli i ich spadkobierców.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) !
odpowiedz na ten komentarz