
Kacper Czerwiński
k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl
Zaczęło się niewinnie. Podczas lekcji wychowania fizycznego, 14-letni uczeń Zespołu Szkół w Siemiątkowie podciął starszego o rok kolegę. -przeprosiłem go, nie zrobiłem tego specjalnie- tłumaczy uczeń. Kolega miał odpowiedzieć, że mu tego nie daruje i jeszcze się z nim policzy. Przykry finał sporu, wydarzył się w piątek, 13 stycznia na korytarzu szkolnym. 15-latek w odwecie podpalił zapalniczką włosy swojemu koledze. Na całe szczęście, nie zajęły się mocno ogniem. Chłopiec, od razu je ugasił. Miał przypalone tylko końcówki. Strach pomyśleć, jakie skutki mogło mieć to zdarzenie. – Wobec ucznia, który dopuścił się tego haniebnego czynu zostaną wyciągnięte konsekwencje- mówi dyrektor Iwona Grabowska.- uczeń będzię miał obniżoną ocenę z zachowania oraz będzie zawieszony w prawach ucznia- dodaje Grabowska. Rodzice pokrzywdzonego chłopca, w rozmowie z “Kurierem” uważają, że szkoła chciała sprawę zamieść pod dywan. Zdarzenie zgłosili na policję. Incydentem prawdopodbnie zajmie się sąd dla nieletnich. – Obecnie prowadzimy czynności w tej sprawie, na tę chwilę nie mogę uchylić żadnych szczegółów – mówi mł.asp. Tomasz Wnuk z KPP Żuromin. Do tematu będziemy wracać.

Dodaj komentarz