NA SYGNALE\ Wystarczyła chwila nieuwagi, by niespełna 2-letnie dziecko spadło z parapetu na podłogę i doznało obrażeń głowy. Śmigłowiec zabrał je do szpitala w Warszawie.

Zdarzenie miało miejsce w Siemiątkowie, w poniedziałek 7 października ok. godz. 13.00. Służby wezwano do nieszczęśliwego wypadku, jaki wydarzył się w jednym z tamtejszych domów. Będące pod opieką matki prawie 2-letnie dziecko spadło z parapetu na podłogę.
– Żuromińska policja ustala okoliczności zaistniałego zdarzenia – informuje rzecznik policji mł. asp. Tomasz Łopiński. Jak dodaje, badanie alkomatem wykonane na miejscu wykazało, że matka dziecka była trzeźwa.
Niestety jej dziecko doznało urazu głowy. – Z miejsca zdarzenia dziecko przetransportowano do szpitala w Warszawie – mówi rzecznik. Sprawę prowadzi żuromińska policja. Na razie nie jest znany stan zdrowia malca.
AO

Dodaj komentarz