
– Wbrew temu, co twierdzą antyszczepionkowcy, odra jest bardzo zakaźna i szybko się rozprzestrzenia – mówi inspektor Agnieszka Cyran, kierownik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Żurominie. I podkreśla, że odkąd pełni funkcję kierownika tutejszego sanepidu, czyli od 12 lat, nie odnotowano na terenie powiatu przypadku odry (ani choroby, ani podejrzenia).
– Od 1975 r., kiedy wprowadzono szczepienia obowiązkowe przeciw odrze (bo skojarzona potrójna szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce wprowadzona została później) widać trend spadkowy. Jeszcze w latach 1975-1979 liczba zachorowań na odrę wynosiła ponad 84 tysiące, z czego zanotowano aż 37 zgonów. Więc to nie jest taka lekka choroba – mówi Cyran.
– Po odzyskaniu niepodległości, kiedy państwo się tworzyło, a rejestracja nie była jednak pełna, bo dopiero powstawały pierwsze służby sanitarne, zanotowano np. 22.159 zachorowań na odrę (w l. 1920-1924, w tym 689 zgonów). A w l. 1970-1974 zanotowano 125.572 zachorowań i 94 zgony – podaje Agnieszka Cyran.
Obowiązek szczepień spowodował, że np. w latach 2000-2004 zachorowało w Polsce tylko 48 osób, w 2015 – 49, w 2017 – 63, a do 30 września 2018 r. – 123 osoby. W latach 2000-2014 nie zanotowano żadnego przypadku zgonu wskutek powikłań po odrze. – Widać, że wprowadzenie szczepień było tak naprawdę dobrodziejstwem – komentuje inspektor.
– Jedyną formą ochrony przed odrą są szczepienia, bo choroby się nie leczy. Gdyby poziom zaszczepienia wynosił obecnie tyle, ile w latach poprzednich, nie byłoby paniki, bo wirus, z którym mamy do czynienia, został do nas zawleczony, to nie jest nasz rodzimy – dodaje. I wyjaśnia, że przy szczepieniach niezwykle ważna jest właśnie ta odporność populacyjna, zbiorowiskowa. – Jest ona różna przy rożnych chorobach, przy odrze wynosi akurat 95 proc. Więc jeśli zaszczepiło się 95 proc. populacji, wirus się nie rozprzestrzenia – wyjaśnia.
Według danych sanepidu, zbieranych od 2014r., na terenie powiatu jest obecnie 38 przypadków dzieci niezaszczepionych – albo w ogóle, albo częściowo (np. rodzice szczepią na jedną chorobę, na inną już nie, albo zgadzają się na jedną dawkę, a na przypominającą już nie). – Rodzice często posługują się wiedzą z internetu, ale niekoniecznie tą właściwą. A rzetelna wiedza jest dostępna na portalu szczepienia.info. Tam treści przekazane są prostym, zrozumiałym językiem, rozwiewane są wszelkie wątpliwości – informuje inspektor sanitarna.
Jak nam podała, na terenie powiatu rodzice 28 dzieci odmówili zaszczepienia przeciw odrze, śwince i różyczce (bo taka obecnie skojarzona potrójna szczepionka istnieje). Jej zdaniem to dużo. W tej statystyce nie ma jednak dzieci, które z różnych przeciwwskazań nie mogły – mimo że rodzice chcieli – zostać zaszczepione i mają je odroczone. – Wtedy ta wspomniana przeze mnie odporność zbiorowiskowa ma na celu chronić właśnie te nieszczepione dzieci. Jeśli zaszczepialność będzie spadać poniżej 95 proc., a trendy antyszczepionkowe się nasilą, będziemy mieć poważne zagrożenie – podkreśla Agnieszka Cyran.
– Ale trochę się dziwię, że w 21 wieku, gdy ludzie mają dostęp do edukacji, jeszcze nauka przegrywa z ciemnogrodem i zabobonem – komentuje. Inspekcja sanitarna walczy z tym, próbuje edukować społeczeństwo, ale nie zawsze się to udaje. – W kontakcie z fanatykiem nie ma miejsca na racjonalne argumenty. A zagrożenie odrą jest duże, więc jak najbardziej trzeba się szczepić – mówi kierownik sanepidu.
MM
Powikłania po zarażeniu odrą:
– u 7-9 ze 100 dzieci rozwija się infekcja ucha, która może doprowadzić do utraty słuchu
– 8 na 100 pacjentów ma biegunkę
– od 1 do 6 ze 100 pacjentów cierpi na zapalenie płuc; jest ono najczęstszą przyczyna zgonów w wyniku odry u małych dzieci
– 1 na 1000 pacjentów rozwinie ostre zapalenie mózgu (obrzęk mózgu); może doprowadzić do drgawek, głuchoty i niepełnosprawności umysłowej
– zaburzenia wzroku, takie jak zapalenie rogówki, które może doprowadzić do ślepoty; ten stan dotyczy głównie dzieci niedożywionych i jest związany z niedoborem wit. A
– rzadkie ale śmiertelne uszkodzenie mózgu, znane jako podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE); może rozwinąć się kilka lat po infekcji
– 1 z 4 osób chorych na odrę będzie potrzebowała hospitalizacji
– 1 z 1000 pacjentów umrze w wyniku choroby
Przypadki zachorowań na ospę wietrzną w powiecie:
2014r. – 376
2015r. – 337
2016r. – 167
2017r. – 127
2018r. – już 146
Dodaj komentarz