Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierzuromiński.pl
Do przewodniczącego Rady Powiatu Jerzego Rzymowskiego wpłynęła skarga na działalność Powiatowego Urzędu Pracy w Żurominie. Skarżącym jest Henryk Czerwiński, mieszkaniec Inowrocławia, który w żuromińskim PUP próbował zamieścić swoją ofertę pracy. Dyrektor Danuta Bednarczyk odmówiła zamieszczenia ogłoszenia, chociaż zdaniem skarżącego, oferta spełniała wszystkie formalne wymogi. Ponadto zarzuca urzędnikom i dyrektor rażącą niekompetencję, arogancję i brak logicznego rozumowania. Henryk Czerwiński pisze w skardze, że dzwoniąc do Powiatowego Urzędu Pracy w Żurominie, w słuchawce usłyszał ”leniwe słucham, bez podania podstawowych informacji takich jak nazwa placówki do której się dodzwonił, dział, imię i nazwisko urzędnika, nie mówiąc już o elementarnym dzień dobry na wstępie rozmowy”. Potem przełączono go do dyrektor urzędu i tam spotkała go identyczna sytuacja. „Sytuacja żywcem ściągnięta z PRL-owskiego systemu, a Pani Dyrektor jedną z bohaterek Barejowskiego „Misia”. – pisze Czerwiński.
Oburzony zachowaniem urzędników PUP, oczekuje podjęcia stosownych kroków w tej sprawie.
Najpierw skargą zajmie się komisja Rewizyjna Rady Powiatu, potem na jej zasadnością będą głosować radni.
Dodaj komentarz