
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Już sam awans na Mistrzostwa Polski Rosario Lubowidz we wszystkich kategoriach wiekowych był wielkim sukcesem, ale wynik, który osiągnął klub z małej miejscowości w finałach w Zabrzu przerósł najśmielsze oczekiwania. Wszystkie zespoły awansowały do czołowej ósemki. Ba, łupem Rosario padł złoty medal, a blisko było brązu w kolejnej kategorii. Rosario Lubowidz to fenomen w żeńskiej minisiatkówce.
[b]Złota „czwórka”[/b]
Oparty tylko na zawodniczkach klubowych, choć jak mówią przepisy, można dobrać najzdolniejsze dziewczęta z innych drużyn z województwa, zespół Rosario dokonał rzeczy wielkiej. Po raz trzeci z rzędu zdobył tytuł Mistrza Polski. W kategorii „czwórek” nie mieliśmy sobie równych, mimo że poziom z uwagi na tzw. dobrane najlepsze zawodniczki z województwa był bardzo wysoki. Na Mistrzostwa jechaliśmy jako jeden z faworytów. Od pierwszych spotkań osiągnęliśmy przewagę i to rywale musieli męczyć się z odrabianiem strat. Wypracowana przewaga była zbyt duża, a nasze zawodniczki nie pozwalały na zbliżenie się rywalkom na kilka punktów.
W ostatnich dwóch spotkaniach (półfinał i finał) rywalki przewyższały nasz zespół warunkami fizycznymi. Średnia wzrostu w tych zespołach wynosiła 1,8 metra, ale i to nie było wielką przeszkodą dla „złotek” z Lubowidza.
– Szczególnie mecze półfinałowe i finałowe stały na bardzo wysokim poziomie. Przeciwnik postawił bardzo wysoko poprzeczkę. Dziewczyny musiały być bardzo skoncentrowane – mówił Marek Zieliński.
Na szczęście i tam potrafiliśmy poradzić się sobie z przeciwnikiem. Swoją fantastyczną grę w każdym elemencie kontynuowała Paulina Sobolewska, znakomicie zagrała Weronika Trzeciak w przyjęciu. Cały zespół stanął na wysokości zadania i złoto zawisło na szyjach zespołu Rosario.
[b]Krok od medalu[/b]Niewiele do medalu zabrakło zespołowi „trójek”. Aleksandra Kąpińska, Klaudia Margalska i Andżelika Jasińska po dobrym pierwszym dniu zawodów, gdzie odniosły pięć zwycięstw, były blisko strefy medalowej. W półfinale trafiliśmy na dobrze znany nam zespół Trzynastki Radom. Zespół ten na wielu zawodach nie mógł przełamać dominacji Rosario. Nie był w stanie wygrać z dziewczynami z Lubowidza. W Zabrzu było inaczej. Zgodnie z regulaminem Trzynastka wzmocniła się zawodniczką z MOS Wola Warszawa. Siła rażenia radomskiego zespołu wzrosła i ostatecznie udało się pokonać Rosario w półfinale. Wynik 25:20 dla radomianek spowodował, że zagraliśmy w „małym finale”. W meczu o trzecie miejsce Rosario nie nawiązało walki z przeciwniczkami. Do podium zabrakło niewiele. Czwarte miejsce jest najgorsze dla sportowca, ale zebranie kolejnych doświadczeń może tylko wzmocnić zawodniczki.
[b]Plan zrealizowany z nawiązką[/b]
Debiutujące na Mistrzostwach Polski zawodniczki „dwójek” pokusiły się o znakomity występ. Stres związany z udziałem na tak dużej imprezie mógł sparaliżować. Na szczęście jednak bardzo szybko dziewczęta sobie poradziły. Na boiskowym parkiecie nie było widać nic poza znakomitą grą.
– O nie było najwięcej obaw – mówi trener Zbigniew Margalski. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będzie łatwo, ale już pierwszego dnia znacznie przekroczyły zakładany plan – dodaje.
Pierwszego dnia odniosły same zwycięstwa, a drugiego również pokusiły się o kolejne. Efektem tego była gra o miejsca 5-8. Ostatecznie dziewczęta zajęły szóstą lokatę.
[b]Skład:[/b]Czwórki: Weronika Trzeciak (k), Paulina Sobolewska, Natalia Mazurkiewicz, Milena Montowska, Marcelina Karpińska, Katarzyna Niderla
Trójki: Aleksandra Kąpińska (k), Klaudia Margalska, Andżelika Jasińska
Dwójki: Joanna Ostrowska (k), Anna Kąpińska, Zuzanna Montowska
Czwórki”
Półfinał
Rosario Lubowidz – Extrim Gorlice 25:19
[b]FinałRosario Lubowidz – Remis Świdnik 25:15[/b]
Czołówka klasyfikacji
1. Rosario Lubowidz
2. Remis Świdnik
3. Extrim Gorlice
4. Libero Starogard Gdański
„Trójki”
Półfinał
Rosario Lubowidz – Trzynastka Radom 20:25
O III miejsce
Rosario Lubowidz – Lider Konstantynów Łódzki 14:25
Czołówka klasyfikacji
1. Trzynastka Radom
2. MKS MOS Wieliczka
3. Lider Konstantynów Łódzki
4. Rosario Lubowidz
„Dwójki”
O miejsca 5-8
Rosario Lubowidz – Corona Rudniki 25:20
O miejsce 5
Rosario Lubowidz – Virtus Volley Szlichtyngowa 23:25
Czołówka klasyfikacji
1. Czwórka Aleksandrów Łódzki
2. MMKS Kłodzko
3. Pogodno SP 48 Szczecin
– – –
6. Rosario Lubowidz
Opinia trenera
[quote=Marek Zieliński]Jestem bardzo zadowolony z występu moich zawodniczek. Przed turniejem miałem świadomość, że nie łatwo będzie powtórzyć sukces, czyli zwycięstwo w turnieju. Cieszy, że potrafiliśmy trzeci raz z rzędu, jako jedyny klub w Polsce w historii żeńskiej siatkówki odnieść taki sukces. Dziewczyny zagrały na swoim wysokim poziomie. Utrzymały formę na najważniejszy turniej. Czwórki siatkarskie są już ostatnim etapem przygotowującym do gry na dużych boiskach. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas wspierali przez cały rok. Chciałem podziękować rodzicom i wicewójtowi, którzy licznie stawili się i pomagali nam na turnieju w Zabrzu. Wspaniale kibicowali. Okazali się najbardziej liczną grupą kibiców i rozsławili zdanie „nie ma lepszego od Lubowidza naszego”.[/quote]Opinia trenera
[quote=Zbigniew Margalski]Wyniki tego turnieju są niewątpliwie ogromnym sukcesem. Dziewczęta pokazały, że ich dotychczasowe wyniki to nie przypadek. Szkoda, że tak jak inne kluby nie wzmocniliśmy się w kategorii trójek – szanse na medal byłyby wtedy większe. Ogromne gratulacje dla dwójek. Co do czwórek – wiedząc, na co dzień jak grają nie miałem wątpliwości, że wygrają, ale to tylko sport i wszystko się mogło zdarzyć. Myślę, że w młodziczkach też będziemy mocni.[/quote]
Dodaj komentarz