Groźny wypadek wydarzył się dziś (poniedziałek) przed południem. Samochód osobowy zderzył się z olbrzymim łosiem. Autem jechała rodzina z dwojgiem dzieci. Najbardziej ucierpiał kierowca samochodu. Był reanimowany. Kierowcę do szpitala przewiózł śmigłowiec ratownictwa medycznego.
Około godziny 8:10 na łuku drogi za Bieżuniem doszło do groźnego wypadku. Kierowca osobowego samochodu (mieszkaniec naszego powiatu) uderzył w przechodzącego przez jezdnię łosia. Kierowca najprawdopodobniej stracił przytomność i wjechał głęboko w pole. W samochodzie było dwoje dzieci. Na szczęście dzieciom nic się nie stało. Najbardziej za to ucierpiał kierowca samochodu. Akcja reanimacyjna trwała ponad pół godziny. Ratownikom udało się przywrócić czynności życiowe u mężczyzny. Kierowcę następnie przewieziono śmigłowcem do szpitala.
Więcej informacji wkrótce.
Dodaj komentarz