
red
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
W pracowni plastycznej ŻCK wrzało w lipcu jak w ulu. Rozpoczęło się od spotkania z prastarą sztuką lepienia z gliny. „Dzbanki i miski zdobione – z gliny ulepione” taką nazwę nosiło spotkanie 1.Młodzi artyści uczyli się podczas tego spotkania tworzyć naczynia z gliny. „Jaskinie i szałasy – domy na wszech czasy” to tytuł spotkania nr 2. Podczas tych zajęć oprócz wykładu dotyczącego życia przodków, uczestnicy budowali własny szałas.
Podczas trzeciego spotkania ze sztuką „Korale i brosze- biżuteria za grosze” młodzi artyści z korali, koralików, blach, blaszek i sznurków wykonywali biżuterię.
Podczas ostatnich dwóch spotkań: „Surduty i zapaski – modowe wynalazki” oraz „Sznurki plecione – artystycznie zrobione” dzieci i młodzież wykonywały torebki oraz inne dodatki oraz zdobiły je dostępnymi materiałami.
Wyroby małych mistrzów można oglądać w galerii Żuromińskiego Centrum Kultury. Spotkania nawiązywały w swej treści do odkryć archeologicznych w okolicach Brudnic. Podczas każdego ze spotkań młodzież mogła wysłuchać prelekcji dotyczącej codziennego życia naszych przodków z epoki brązu i żelaza.
Dodaj komentarz