Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Dyrektor szpitala Zbigniew Białczak podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu w związku z tempem rozszerzania się grypy w naszym rejonie.
Wiadomo, że organizm chorych ma obniżoną odporność, łatwo więc o zakażenia – wyjaśnia dyrektor szpitala Zbigniew Białczak – Chcemy w ten sposób chronić osoby hospitalizowane przed infekcjami grypopochodnymi oraz powikłaniami.
W szczególnych przypadkach można jednak chorego odwiedzać, np. gdy jest przed ciężka operacją.
Od dyrektora Państwowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej Agnieszki Cyran dowiedzieliśmy się, że od początku 2013 roku w sanepidzie zgłoszono 83 przypadki podejrzeń zachorowania na grypę na terenie całego powiatu. W porównaniu z poprzednim rokiem jest to liczba większa. Jednak nasilenie zachorowań w tym czasie nie jest czymś nadzwyczajnym, a ta statystyka świadczyć może o tym, że lekarze w tym roku częściej zgłaszają przypadki podejrzenia o zachorowanie na grypę do sanepidu.
Jesień i zima jest sezonem grypowym, więc większa liczba zachorowań w tym czasie nie jest czymś nadzwyczajnym – mówi dyrektor żuromińskiego sanepidu Agnieszka Cyran.
Problem zachorowań mogłaby rozwiązać szczepionka przeciw grypie. Z tej możliwości korzysta jednak bardzo mało osób. Może dlatego, że każdy musi za nią zapłacić z własnej kieszeni… Szczepienie powinno się odbyć jesienią, ale nawet teraz nie jest za późno – wyjaśnia Agnieszka Cyran.
Jeżeli się nie zaszczepimy, to przynajmniej zastosujmy się do prostych zasad zalecanych przez sanepid, które pomogą nam ustrzec się przed grypą: należy często myć ręce wodą z mydłem, unikać dotykania rękami oczu, nosa i ust oraz unikać kontaktu z osobami wykazującymi objawy grypopodobne. Pozostańmy w domu, jeśli wystąpią u nas objawy grypopodobne, podczas kaszlu i kichania zakrywajmy usta i nos chusteczką pomoże to zapobiec zakażeniu wirusem innych osób.
Dodaj komentarz