Sadłowo. Citroen dachował w rowie

Do groźnego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 541 na wysokości Sadłowa. W wyniku zderzenia dwóch samochodów jeden z nich dachował i wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do zdarzenia doszło w środę 30 stycznia około godziny 9:15.
Kolizja pod Sad�owem wygl�da�a bardzo gro�nie

Przyczyna

Do zdarzenia doszło na prostej drodze. Kierujący oplem corsą mieszkaniec Sadłowa-Parcele jechał w kierunku Bieżunia. Włączył kierunkowskaz i próbował skręcić w boczną polną drogę. Nie zauważył, że na lewym pasie znajduje się już citroen xantia (z Poniatowa), który prawidłowo (według ustaleń policji) wyprzedzał opla. Samochody zderzyły się i citroen dachował i wypadł z drogi. W oplu znajdowały się dzieci. Na szczęście nic im się nie stało. Dzieci były bezpiecznie przewożone w fotelikach.

Skutek

Wypadek wyglądał dość groźnie. Byliśmy na miejscy zdarzenia. Citroen leżał na dachu w rowie, aż dziw, że kierowcy nic się nie stało. Winnym spowodowania wypadku policja uznała kierowcę opla. Ukarany on został mandatem w wysokości 300 zł.

Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Rzecznik KPP Żuromin sierżant sztabowy Tomasz Wnuk apeluje, żeby , szczególnie podczas tak trudnego manewru jak wyprzedzanie, mieć oczy dookoła głowy.

– Nie ufajmy innym kierowcom. Bójmy się. Przewidujmy najgorsze – mówi Wnuk – taka postawa może nam nieraz uratować życie – dodaje.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.