
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Profesjonalna Liga MMA 19, a na niej walki pomiędzy zawodnikami z Polski i Białorusi – to wszystko odbyło się w sobotę w Białej Podlaskiej. Na gali mieliśmy także oglądać walkę udziałem żurominianina Kamila Łebkowskiego. Niestety popularny „Bomba” nie pojawił się w oktagonie. Witalij Kostiuczyk sobotni rywal Kamila Łebkowskiego nie przyjechał do Polski. Walka żurominianina na dwa dni przed starciem została odwołana.
Sam zawodnik tak skomentował całe zamieszanie na oficjalnym funpage na facebooku:
– Mimo iż rozumiem, że w życiu zdarzają się sytuacje losowe i są one bez winy kogokolwiek to ta sytuacja przejadła mi się zupełnie. Na dwa dni przed walką okazuje się, że mój przeciwnik nie dojedzie i moja walka w Białej Podlaskiej zostaje odwołana. Nie wiem, czy teraz coś mogłoby mnie bardziej wk…. Mam tylko nadzieję, że szybko dostanę szansę walki na jakiejś gali i będę mógł pokazać, jak dobrze przygotował mnie Łukasz Grochowski do wojny z Białorusinami. Pozostaje mi tylko wspierać moich przyjaciół w narożniku – napisał na funpage zawodnik.
Dodaj komentarz