
Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Mieszkańcy bloków, których zarządcą jest Spółdzielnia Mieszkaniowa „Żurominianka” nie muszą segregować śmieci. Wszystkie swoje odpady wrzucają do pojemników na odpady zmieszane. Mieszkańcy osiedla Unitra w ubiegłym tygodniu mieli z tym duże kłopoty. Na całym osiedlu nie było już miejsca w pojemnikach, gdzie można byłoby pozbyć się odpadów. Pojemniki były przepełnione.
– Wcześniej taka sytuacja nam się nie zdarzyła. Teraz nie mam gdzie wyrzucić swoich śmieci. Musiałem chodzić po osiedlu ze swoimi odpadami, żeby wyrzucić je do pierwszego wolnego pojemnika. To nie do pomyślenia – mówi jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Żeromskiego.
– To pierwsza taka sytuacja, a mam nadzieję, że ostatnia. Jutro odpust, a z naszego osiedla zrobiło się składowisko śmieci – dodawał, prosząc o anonimowość.
Śmieci zostały odebrane w poniedziałek. Przez cały weekend czekały na firmę i straszyły – nie tylko mieszkających tam mieszkańców, ale także gości, którzy licznie przybyli do swoich rodzin na uroczystości odpustowe.
Dodaj komentarz