Piłka nożna. Boruta gromi, Markiewicz i Watkowski skuteczni

Boruta Kuczbork świetnie radzi sobie w ostatnich tygodniach. Spotkanie z Wieczfnianką Wieczfnia było czwartym meczem z rzędu, w którym zwycięstwo odniósł zespół Mariusza Kołakowskiego. Zwycięstwo we Wieczfni nie podlegało dyskusji. Swój były zespół skarcili Rafał Markiewicz i Michał Golian. Dwie bramki zdobył Maciej Watkowski.
Boruta we Wieczfni nie da�a szans gospodarzom

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

To był popis gry Boruty Kuczbork. Zespół Mariusza Kołakowskiego nie dał żadnych szans w wyjazdowym spotkaniu Wieczfniance Wieczfnia. Dzięki czwartemu zwycięstwu z rzędu zespół z powiatu żuromińskiego wskoczył na drugie miejsce w ligowej tabeli.

[b]

Byli gracze Wieczfnianki pogrążyli drużynę[/b]

To było zabójcze dwadzieścia minut w wykonaniu Boruty Kuczbork. Od pierwszych minut spotkaniach zespół Mariusza Kołakowskiego był znakomicie ustawiony w defensywie i szybko kontratakował. Tak też zaskoczona została defensywa gospodarzy. Michał Golian, były zawodnik Wieczfnianki, otworzył wynik pojedynku. Chwilę później było już 2:0. Tym razem gola strzelił były szkoleniowiec zespołu gospodarzy Rafał Markiewicz. Doświadczony, trzydziestoośmioletni zawodnik uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego i nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi. W 20 minucie gry padł trzeci gol dla Boruty, który już zupełnie pogrążył gospodarzy. Watkowski znakomicie dograł piłkę na wolne pole do szybkiego Balcerzaka, ten popędził na bramkę i zagrał wzdłuż linii piątego metra. Tam wbiegał Markiewicz, któremu pozostało jedynie dołożyć nogę. Wieczfnianka została zupełnie zdominowana przez Borutę. Gospodarze zaledwie kilkakrotnie bardzo groźnie zaatakowali, ale twierdza Mariusza Kauera pozostała niezdobyta przed przerwą. Po przerwie gospodarzom również nie udało się trafić do siatki. Zrobili to jednak goście.

[b]Dwa ciosy Watkowskiego[/b]

Maciej Watkowski, który to przed sezonem wzmocnił zespół decyduje o sile ofensywnej Boruty. Przekonały się już o tym m.in. Sona Nowe Miasto czy Tęcza Łyse. Teraz o sile Watkowskiego przekonała się Wieczfnianka. Zespół gospodarzy tego pojedynku ustawił swoją defensywę dość wysoko. Sposobem na tak ustawioną linię obronna były prostopadłe zagrania między obrońców, do których dochodzili szybcy skrzydłowi i napastnicy. Maciej Watkowski w drugiej odsłonie spotkania sam zagrywał takie piłki, ale również korzystał z podań kolegów. Dwukrotnie w tej części gry wychodził sam na sam i kończył akcję bramką. Był również bliski zdobycia hat-tricka. Niestety próba lobowania golkipera miejscowej drużyny zakończyła się niepowodzeniem. Niepowodzeniem kończyły się także sytuacje sam na sam Krzysztofa Deki i Arkadiusza Ławickiego.

Wieczfnianka Wieczfnia – Boruta Kuczbork 0:5 (0:3)

Markiewicz (2), Watkowski (2), Golian

Skład: Kauer – Rybak, Kujawa, Borzym, Jończak – Harzyński (Suchoparski), Golian, Dobrzyński (Ławicki), Balcerzak (Kuskowski) – Watkowski, Markiewicz (Deka)

Tabela:

1. Korona Szydłowo 7 19 19-10

2. Boruta Kuczbork 7 15 20-9

3. Wkra Bieżuń 7 15 17-10

4. Nadnarwianka Pułtusk 7 14 9-5

5. KS CK Troszyn 7 14 15-13

6. Makowianka Maków 7 12 6-3

7. Wkra Sochocin 7 12 20-11

8. Żbik Nasielsk 7 12 31-14

9. Tęcza Łyse 7 8 15-13

10. Tęcza Ojrzeń 7 7 9-14

11. Wieczfnianka Wieczfnia 7 6 12-18

12. Mazowsze Jednorożec 7 6 13-19

13. Gladiator Słoszewo 7 5 10-17

14. Sona Nowe Miasto 7 4 8-30

15. Iskra Krasne 7 3 9-17

16. Kryształ Glinojeck 7 2 4-14

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.