Żuromin. Pogrzeb Przewodniczącego

- Przecież my wiemy, że po śmierci jest życie – mówił podczas pożegnalnej homilii ksiądz profesor Tadeusz Rutowski. Brat Andrzeja Rutowskiego oswajał najbliższych ze śmiercią męża, ojca i przyjaciela. 17 września na cmentarzu w Żurominie pożegnaliśmy Przewodniczącego żuromińskiej Rady Miejskiej.
Ostatnia droga Andrzeja Rutowskiego. Z kaplicy do rodzinnego grobu

Adam Ejnik

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Rodzina, bliscy i współpracownicy, znajomi we wtorek 17 września pożegnali Andrzeja Rutowskiego. Ciało Przewodniczącego Rady Miejskiej zostało pochowane w rodzinnym grobowcu.

W pogrzebie uczestniczyły również delegacje samorządowców z całego powiatu żuromińskiego, dyrektorzy i delegacje szkół, szpitala, brydżyści, delegacja z Kurii, pracownicy urzędu, burmistrz Żuromina Zbigniew Nosek oraz radni, którym przewodniczył podczas obrad Andrzej Rutowski.

O godzinie 13 w kaplicy cmentarnej odprawiona została msza pożegnalna. Celebrował ją proboszcz Kazimierz Kowalski. Kazanie w kaplicy wygłosił ks. profesor Tadeusz Rutowski brat zmarłego. W homilii ksiądz przekonywał zebranych o tym, że śmierć ziemska nie kończy życia człowieka.

W ostatniej drodze Przewodniczącemu towarzyszyła asysta sztandarów. Przed pochowaniem ciała głos zabrała radna Barbara Michalska zastępca Przewodniczącego Rady Miejskiej. Radna we wzruszającym przemówieniu – wspomnieniu pożegnała w imieniu radnych i burmistrza przedwcześnie zmarłego kolegę.

I dla nas był to dzień niezwykle smutny. Pożegnaliśmy kogoś niezwykłego. Takich ludzi spotyka się w życiu, kiedy ma się szczęście.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.