
Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Przy ulicy Zamojskiego powstało nowe osiedle bloków mieszkaniowych i ciągle jest rozbudowywane. Mieszka tam już ponad dwieście rodzin, zamieszkają kolejne. Jak zauważył jeden z naszych Czytelników, nie ma jednak bezpiecznego przejścia dla pieszych łączącego osiedle z ulicą Żurawią.
– Wielu rodziców prowadzących dzieci do pobliskiego przedszkola ma ten problem – zauważa mieszkaniec Żuromina. Moja wnuczka w przedszkolu uczy się, jak bezpiecznie przechodzić przez jezdnię, a kiedy idzie do swojego domu, nie ma przejścia dla pieszych. To trzeba jak najszybciej załatwić – dodaje.
Przejście dla pieszych, jak zwraca uwagę 70-letni mężczyzna, to tak niewiele, a w znaczący sposób wpłynęłoby na bezpieczeństwo.
– Oznakowane przejście dla pieszych poprawi bezpieczeństwo wielu mieszkańców tego nowego osiedla. Trzeba tylko namalować pasy i postawić dwa znaki. Czy to tak wiele? – zastanawia się mieszkaniec miasta.
Na pewno niewiele, bo co może być ważniejszego od bezpieczeństwa naszych dzieci.
Dodaj komentarz