
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Budowa budynku przy ulicy Piłsudskiego w Żurominie rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Od samego początku inwestycja jest przyczyną sporu pomiędzy inwestorem a niektórymi właścicielami sąsiadujących działek. Budowa jest prawie ukończona, ale spór nadal trwa.
[b]Budynek przeszkadza sąsiadom[/b]
O sprawie budynku powstającego w centrum miasta pisaliśmy już wielokrotnie w Kurierze. Przypominamy, że jego budowa rozpoczęła się ponad dwa lata temu. Od początku nie podoba się to właścicielom sąsiadujących działek. Ich zdaniem budynek utrudnia korzystanie z ich własności. Po jednej z kontroli urzędników, okazało się, że inwestycja nie jest zgodna z projektem. Została wydana decyzja o wstrzymaniu budowy. Prace będą kontynuowane, jeżeli budynek zostanie dostosowany do projektu. Budowa jest prawie ukończona.
[b]Sąd unieważnił pozwolenie[/b]Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ponieważ właściciele sąsiadujących działek zaskarżyli pozwolenie na budowę. Zdaniem skarżących budynek utrudnia wjazd na ich posesję, jego projekt jest niezgodny z zasadami prawa budowlanego oraz z przepisami dotyczącymi prawa warunków technicznych budynków i ich usytuowania. Sąd uznał skargę za zasadną i uchylił pozwolenie na budowę. Nie wszystkie zarzuty uznał jednak za zasadne. W uzasadnieni zostały wykazane szczegółowo kwestie, które nadzór budowlany powinien wyjaśnić.
[b]Postępowanie Nadzoru Budowlanego niezgodne z wyrokiem sądu[/b]Sąd nakazał Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Żurominie jeszcze raz przeprowadzić procedurę dotyczącą inwestycji. Urzędnicy przeprowadzili kontrolę i stwierdzili, że budynek jest zbudowany niezgodnie z projektem, chodzi o grubość ścian, dach i przekroczenie granicy działki. W efekcie inwestorzy otrzymali nakaz dostarczenia do Inspektoratu dokumentów m.in. projektu budowlanego z planem zagospodarowania działki, oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Taką decyzję PINB zaskarżyli sąsiedzi powstającej inwestycji do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Inspektor przyznał rację skarżącym i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Ponowne postępowanie Powiatowego Inspektora musi być przeprowadzone w taki sposób, żeby zostały wyjaśnione wszystkie wątpliwości zawarte w uzasadnieniu wyroku sądu. Dopiero wtedy Inspektor będzie mógł wydać pozwolenie na budowę.
[b]Inwestor czeka na koniec sprawy[/b]Inwestor budynku handlowego przy ulicy Piłsudskiego nie może doczekać się końca całej sprawy. Wierzy, że już wkrótce będzie mógł korzystać ze swojej nieruchomości
– Cała sprawa jest dla mnie bardzo męcząca – mówi inwestor – Postawiłem budynek legalnie, jest moją własnością tak jak działka, na której się znajduje, a przez jedną czy dwie osoby nie mogę z niego korzystać. Mam nadzieję, że wkrótce cała sprawa się skończy. Od PINB dowiedziałem się, że pozwolenie zostanie mi wydane na przełomie lutego i marca – wyjaśnia.

Dodaj komentarz