
redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Dla piłkarzy z Żuromina był to ostatni test przed rozpoczynającymi się w najbliższy weekend rozgrywkami piłkarskimi rundy rewanżowej. Podopieczni Mariusza Kołakowskiego na przygotowanie będą mieli tydzień dłużej, bo ich rozgrywki wznowione zostaną 22 marca. Spotkanie dla obu drużyn było jednak ważnym elementem przygotowań i było widać to na boisku. Ostatecznie lepiej zaprezentowali się jednak wyżej notowani gospodarze. To zespół prowadzony przez Zbigniewa Cytryniaka był dłużej w posiadaniu futbolówki i nadawał ton boiskowym wydarzeniom. Było to widać także na tablicy wyników. Na listę strzelców wpisywali się tego dnia tylko napastnicy Wkry Żuromin. Najpierw bramkę dla zespołu z Żeromskiego zdobył Rafał Andrzejewski, a wynik podwyższył Damian Kalisz, który wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Boruty.
[b]Boruta testowała zawodników Wkry[/b]Kibice tego dnia mogli przecierać oczy ze zdumienia. W barwach Boruty Kuczbork, a nie w koszulce Wkry Żuromin wystąpiło dwóch zawodników, których do tej pory można było oglądać na czwartoligowych boiskach. Mowa o Piotrze Melchinkiewiczu i Radosławie Jankowskim. Boruta jest zainteresowana pozyskaniem tych zawodników. Najprawdopodobniej, jeśli nie wydarzy się jakiś nieoczekiwany zwrot akcji, „Boruciarze” pozyskają jednego z nich. Na mocy transferu definitywnego do Kuczborka przejdzie Jankowski. Piotr Melchinkiewicz piłkarską wiosnę prawdopodobnie spędzi w Żurominie.
Wkra Żuromin – Boruta Kuczbork 2:0
Andrzejewski, Kalisz
Dodaj komentarz