Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
15 lutego 2014 roku Magda Bartczak gimnazjalistka z żuromińskiej „jedynki” zmierzyła się z finałowym testem konkursu przedmiotowego z języka polskiego. Osiągnęła wynik 80% i została laureatką. Dzięki temu dziś nie musi pisać egzaminu z języka polskiego. Ma zapewnioną najwyższą notę.
Warszawski stres
Finał konkursu przedmiotowego z języka polskiego przeprowadzono w Gimnazjum nr 15 im. gen. dyw. Stefana Roweckiego „Grota” w Warszawie. Wśród 193 finalistów z całego województwa mazowieckiego znalazła się uczennica z Żuromina Magdalena Bartczak. Wcześniej pomyślnie przeszła etapy szkolny i rejonowy. Finałowi jednak towarzyszył największy stres.
– Nawet nie dlatego, żebym się bała testu – tłumaczy Magda Bartczak – ale dlatego, że szkoda byłoby, kiedy przeszłam już tyle, zmarnować swoją szansę – dodaje gimnazjalistka.
Udało się. Magda uzyskała 80% punktów z testu. Tyle, ile potrzeba było, żeby zostać laureatką. Wraz z nią laureatami zostało 70 gimnazjalistów. 123 nie osiągnęło progu 80%. Test, jak pokazują wyniki, okazał się niezwykle trudny. Nasza dziewczyna była po prostu dobrze przygotowana.
– Nie mogę narzekać. Zagadnienia, które pojawiły się w teście były przeze mnie wcześniej analizowane. Lektury przeczytałam. Najwięcej problemów mogłam mieć z interpretacją wiersza, no i z długą formą wypowiedzi. Musieliśmy pisać esej – opowiada laureatka konkursu.
Jak zostać laureatką
– Specjalnego przepisu na zostanie laureatem nie ma – tłumaczy nam gimnazjalistka – Nie będę odkrywcza, jeśli powiem, że najlepszą drogą do sukcesu jest systematyczna praca.
Magda do testu przygotowywała się z nauczycielką języka polskiego Małgorzatą Kamińską.
– Od października spotykałam się z panią raz w tygodniu na jedną godzinę. Oczywiście oprócz tego pracowałam samodzielnie, czytałam lektury, oglądałam filmy – wylicza dziewczyna – Nie mam jednak wątpliwości, że to pani od polskiego zawdzięczam najwięcej. Pani Kamińska przekazywała mi wiedzę także spoza podstawy programowej, co ułatwiło mi rozwiązanie wielu zadań.
Nauczyciele nie mają wątpliwości, że Magda jest uczennicą wyjątkową.
– Pracowitość, konsekwencja, systematyczność, to podstawowe zalety Magdy – mówi wychowawczyni gimnazjalistki Ewa Supko – Z takimi uczniami pracuje się wyśmienicie. Tacy uczniowie poradzą sobie i w każdej szkole, i później w dorosłym życiu – dodaje nauczycielka.
Musiałam
Magda Bartczak brała udział we wszystkich konkurach przedmiotowych, które przeprowadzono w szkole. Awansować jej się udało tylko z języka polskiego. Dziewczyna nie kryje, że jej marzeniem było zostać laureatką.
-Bardzo chciałam zostać laureatką w jakimś konkursie. Ten był ostatni i była to moja ostatnia szansa. Musiałam ją wykorzystać – mówi Magda.
I rzeczywiście. Testy z etapów szkolnego i rejonowego zaliczyła bez większych problemów. Laureatką została.
Tytuł laureata to nie tylko spełnienie marzeń. Dzięki niemu Magda nie musi pisać testu gimnazjalnego z języka polskiego. Otrzymuje z niego maksymalną notę. Poza tym laureat konkursu wywalczył sobie ocenę celującą z przedmiotu, którego laureatem został.
– Wiem również, że nie będę miała problemów, żeby dostać się do jakiejkolwiek szkoły średniej – dodaje Magda.
Chyba będę projektantką wnętrz
Magdalena Bartczak w roku szkolnym 2013/2014 została laureatką konkursu przedmiotowego z języka polskiego, ponadto zajęła 5. miejsce w Ogólnopolskim Konkursie z Języka Polskiego oraz uzyskała tytuł Powiatowego Mistrza Ortografii. Mimo tylu sukcesów polonistycznych swojej przyszłości nie wiąże z językiem polskim.
– Bardzo lubię lekcje polskiego – mówi dziewczyna – ale w tym momencie mam inne marzenia związane ze swoją przyszłością – dodaje.
Magda zdradza nam, że chciałaby zostać projektantką wnętrz. Lubi rysować, ma zmysł konstruktora i niebanalną pamięć przestrzenną. Ponadto ma dar, który pomaga w każdej dziedzinie – jest wytrwała i pracowita.
Dlatego pewni jesteśmy, że Magdalena Bartczak gimnazjalistka z Żuromina wszystkie swoje marzenia zrealizuje. Powodzenia!
Dodaj komentarz