
Redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
Z wielkimi nadziejami czekali kibice żuromińskiej Wkry na wieści z Ostrołęki, gdzie swój mecz dwudziestej dziewiątej kolejki rozgrywali „zielono-czerwoni”. Niestety fani jedenastki z Żeromskiego musieli przełknąć gorycz porażki. Zespół Wkry nie przywiózł ani jednego punktu. Porażkę można tłumaczyć niepełnym składem personalnym. Już w trakcie sezonu z gry w klubie zrezygnowało kilku doświadczonych zawodników, a przed tą kolejką sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej dramatyczna. Nieznane są powody absencji w meczu dwóch czołowych zawodników klubu – Tomasz Kamiński oraz Bartosz Narewski nie grali przeciwko Koronie Ostrołęka. W składzie nie było kontuzjowanego Piotra Melchinkiewicza, któremu odnowił się uraz kolana, a także pauzującego za kartki Kamila Gatyńskiego. Na ławce rezerwowych było tylko dwóch zawodników – drugi bramkarz Wkry Paweł Woźniak, a także Wojciech Marzec. Wkra wyglądała, jeśli chodzi o personalia, wręcz dramatycznie.
Do tego gra piłkarzy w całym meczu nie wyglądała najlepiej. W pierwszej połowie trener, a także kibice mogli być zadowoleni z tylko jednej akcji całego zespołu tak starannie ćwiczonej podczas zajęć treningowych. Wymiana podań w środkowej strefie, zagranie krzyżowe do szybkiego Piotra Falenckiego, który wybiegł w pole karne, wymanewrował obrońcę i dokładnie dograł futbolówkę do wbiegającego Dawida Sokołowskiego. Siedemnastoletni środkowy pomocnik popisał się celnym uderzeniem i zdobył swoją premierową bramkę w historii występów w pierwszej drużynie Wkry Żuromin. Tak padła bramka wyrównująca, bo wcześniej to gospodarze objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Choć Wkra miała przewagę to z gry nic nie wynikało. Zwłaszcza w drugiej połowie. Po zmianie stron gracze Wkry Żuromin chcieli zdobyć komplet punktów, ale nie bardzo im wychodziło. W zwycięstwie chcieli pomóc naszym graczom przeciwnicy. W 54 minucie gry czerwoną kartkę obejrzał defensor gospodarzy, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję bardzo aktywnego i najlepszego w szeregach żuromińskiej jedenastki Piotra Falenckiego. Falencki padł na murawę, a arbiter pokazał zawodnikowi gospodarzy czerwoną kartkę. Gra w przewadze nie przyniosła zmiany rezultatu na korzyść Wkry. Co więcej to gospodarze trafili do siatki po uderzeniu głową. Wkra próbując odrobić straty, grała na trzech napastników, ale nie udało się zdobyć wyrównującego gola.
Wyniki:
Narew Ostrołęka – Wisła II Płock 3:0
Ostrovia Ostrów Maz. – MKS Przasnysz 0:2
Błękitni Gąbin – Bzura Chodaków 2:1
Mławianka Mława – Bug Wyszków 1:1
Czarni Węgrów – KS Łomianki 1:2
Korona Ostrołęka – Wkra Żuromin 2:1
Amator Maszewo – Błękitni Raciąż 1:6
MKS Ciechanów – Naprzód Skórzec 4:1
Mazur Gostynin – Polonia Warszawa – mecz przerwany
Tabela:
1. Polonia Warszawa 28 64 71-14
2. Bug Wyszków 29 61 50-24
3. Wisła II Płock 29 56 69-30
4. MKS Ciechanów 29 53 61-53
5. Mławianka Mława 29 50 40-27
6. Błękitni Raciąż 29 48 57-48
7. MKS Przasnysz 29 47 44-37
8. KS Łomianki 29 46 43-40
9. Narew Ostrołęka 29 46 41-32
10. Błękitni Gąbin 29 44 35-34
11. Ostrovia Ostrów Maz. 29 43 55-47
12. Wkra Żuromin 29 37 40-55
13. Bzura Chodaków 29 35 42-43
14. Czarni Węgrów 29 27 32-51
15. Naprzód Skórzec 29 26 36-61
16. Korona Ostrołęka 29 24 32-74
17. Mazur Gostynin 28 21 25-59
18. Amator Maszewo 29 9 26-71

Dodaj komentarz