
Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
To już tradycja. Funkcję starosty w powiecie żuromińskim w Dniu Dziecka sprawuje dziecko. Tym razem Dzień Dziecka przypadał w niedzielę, więc do zamiany doszło w ostatni dzień roboczy przed Dniem Dziecka – w piątek.
Starostą tym razem został laureat konkursy fotograficznego i jednocześnie najmłodszy jego uczestnik Igor Aszyk z IV klasy Szkoły Podstawowej nr 1 w Żurominie.
[b]Dzień pełen pracy[/b]Młody Starosta stawił się w pracy w piątek punkt 8. Przyprowadziła go mama. Igor Aszyk otrzymał nominację na stanowisko starosty podpisaną przez Przewodniczącego Rady Powiatu Jerzego Rzymowskiego oraz koszulkę z napisem „Igor Aszyk – starosta powiatu”.
Praca zaczęła się od obchodu wydziałów starostwa i spotkaniach z kierownikami poszczególnych resortów. Następnie starosta w asyście swojego pomocnika wyjechali w teren. Byli w Kliczewie, Sadłowie, Bieżuniu. Odwiedzili szpital i budynek straży. Młodemu staroście najbardziej zapadły w pamięci spotkania z dziećmi.
– Miło się spotkać z dziećmi. Poznawać nowych ludzi. W tym dniu miałem możliwość poznać ich naprawdę wielu – mówi Igor Aszyk.
Co jest najtrudniejsze w pracy starosty, spytaliśmy Igora.
– Najtrudniej się przemawia – odparł chłopiec.
Jak wiemy sam również musiał przemawiać. Dziecięcy starosta podczas wręczenia nagród na konkursie w Muzeum Małego Miasta w Bieżuniu złożył życzenia dzieciom z okazji Dnia Dziecka i pogratulował talentu.
Najbardziej jednak wzruszająca była wizyta w szpitalu, gdzie obaj starostowie spotkali się z dyrektorem szpitala oraz dziećmi z oddziału dziecięcego.
– Nie chciałbym, żeby ktokolwiek był smutny – mówił młody starosta.
Pracę swą Igor Aszyk zakończył o godzinie 14:00. Od poniedziałku znowu do szkoły.

Dodaj komentarz