
Adam Ejnik
a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl
Walka wyborcza w gminie Lubowidz przybrała ciekawy wymiar. Dotychczas w naszym powiecie na peryferiach Mazowsza niespotykany. Otóż kandydat na wójta Lubowidza Rafał Woźnowski odwiedza wioski gminy Lubowidz i bada jakość wójtowych inwestycji. Natychmiast, jak coś zauważy, fotografuje i zamieszcza zdjęcia w Internecie.
Do tej pory znalazł dwa absurdy, ale zapowiada ich więcej. Oto one.
1. Boisko
Na początek kandydat pokazuje boisko w Płocicznie i jedną z bramek, która znalazła się za ogrodzeniem. Autor zdjęcia podkreśla jednak, że może „do wyborów coś się jeszcze zmieni”. My też tak myślimy, bo inwestycja po prostu wygląda na niedokończoną.
Woźnowski zadaje pytania. Czy mamy kolejny przykład nowatorskiego rozwiązania, a więc nową dyscyplinę sportu? Co było pierwsze: bramka czy ogrodzenie?
Rzeczywiście, boisko w Płocicznie wygląda absurdalnie. Mogłoby absurdem konkurować z przykręcanymi miskami i łyżkami na łańcuchach w filmach Barei.
2. Świetlica w Jasionach
Następnie kandydat odwiedza Jasiony, pokazując, że świetlica w tej miejscowości jest owszem odnowiona, ale tylko połowicznie.
W tym wypadku Rafał Woźnowski daje również prztyczka dziennikarzom, pytając, dlaczego, pisząc na temat świetlicy artykuł, nie pokazali jej niewyremontowanej części.
Odpowiedź jest prosta: artykuł dotyczył remontu i zdjęcie obrazowało właśnie ów remont.
Autor bloga prowadzi za to ożywiony dialog z partyjnymi kolegami. Czytamy:
Michał Bodenszac: Faza remontu. Poczekaj do końca.
Rafał Woźnowski: To ma robić wrażenie z daleka, że jest super. Mieszkańcy mają mieć poczucie, że ktoś o nich dba, a jeśli nadal będą ufać, to nawet otrzymają łaskawie więcej. Nie wiem, czy ta druga część będzie “remontowana” i kiedy, ale wiem, że obecnie ten teren nie nadaje się do użytku a niby ma z daleka pozorować, że nastał “czas gospodarza”.
Michał Bodenszac: Ostatnio Twój blog ma siłę sprawczą. Może więc i robotnicy wrócą na porzucony plac budowy? A jeśli robota już zakończona, to niech mieszkańcy gminy dowiedzą się, jak ta robota wygląda.
Rafał Woźnowski: Robotnicy nie porzucali tylko zakończyli to, co mieli zrobić. Od kilku miesięcy nic tam się nie dzieje, prasa donosiła o zakończonej “inwestycji”. Ale wszystko możliwe, zatem może i tym razem zdarzy się coś pięknego. Oficjalna wersja oczywiście będzie głosiła, że wszystko dzieje się zgodnie z planem.
kjakubowski: “…prawdziwego faceta (gospodarza) poznajemy nie jak zaczyna, ale jak kończy…” – i tak to wygląda w większości przykładów. Żenada i tyle. Czas to zmienić. Odwagi nie zabraknie….
Woźnowski zapowiada kolejne zdjęcia, więc my z przyjemnością będziemy blog obserwowali. Nie ukrywamy również, że nas urzekła odpowiedź blogiera na pytanie, co będzie, jak inwestycje zostaną dokończone. Woźnowski odpowiada: „oficjalna wersja oczywiście będzie głosiła, że wszystko dzieje się zgodnie z planem”.
Oficjalna wersja, oficjalną wersją, a przecież wszyscy wiemy, że remonty w gminie Lubowidz zostaną dokończone wyłącznie dzięki blogowym wpisom kandydata na wójta.

Dodaj komentarz