Michał Osiecki
m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl
Bez medalu wróci do kraju Piotr Małachowski z Mistrzostw Europy w Zurichu. Faworyt do medalu zajął czwartą pozycję. Medal dla Polski zdobył Robert Urbanek.
Harting zwycięzcą
Piotr Małachowski w Zurychu bronił zdobytego w Barcelonie złotego medalu Mistrzostw Europy. Niestety próba ta nie była udana. Największy rywal Polaka Robert Harting, z którym to cztery lata temu Małachowski do ostatniej próby rywalizował o krążek z najcenniejszego kruszcu tym razem okazał się najlepszy.
Nierówna forma Małachowskiego
Warunki pogodowe dawały się we znaki zawodnikom sobotniego konkursu. Mocny wiatr sprawiał, że poziom rywalizacji obniżył się. Podobnego zdania był Piotr Małachowski i mówił o tym w pokonkursowych wywiadach.
– To pogoda dzisiaj rozdała medale. Skorzystali na tym zawodnicy, którzy potrafili sobie poradzić w takich warunkach. Ślizgałem się w kole, ale jak na takie warunki to rzuciłem naprawdę daleko – mówił Małachowski.
Nasz lider był tego dnia nierówny. Nienajgorszy był rzut otwarcia jak na panujące warunki. W pierwszej próbie pochodzący z Bieżunia dyskobol Śląska Wrocław uzyskał wynik 62,01, w kolejnej próbie 59, 96 m., a dwie następne nie były mierzone. Dopiero piąta próba okazała się lepsza, a wynik 63,54 przesunął naszego zawodnika blisko strefy medalowej. Ostatni rzut nie zmienił nic.
– Żal, że tak się skończyło, ale wiem, że stać mnie naprawdę na dalekie rzucanie. Będę chciał to udowodnić na Memoriale Kamili Skolimowskiej na Stadionie Narodowym w Warszawie, na którym wystartuje pierwsza czwórka konkursu z Zurychu – dodawał Małachowski.
Klasyfikacja:
1. Robert Harting (Niemcy) – 66,07 m.
2. Gerd Kanter (Estonia) – 64,75 m.
3. Robert Urbanek (Polska) – 63,81 m.
4. Piotr Małachowski (Polska) – 63,54 m
Dodaj komentarz