
Uszkodzona jest główna sieć i sieci deszczowe, które znajdują się nad siecią główną. Ekipa próbuje naprawić awarię, ale jest to utrudnione, ponieważ miejsce pracy jest całe zalane. W tym momencie (20:50) pracownicy ŻZK pracują od 5-6 godzin. Pracują motopompy. Na pytanie, jak długo potrwa awaria prezes ŻZK Ireneusz Rejmus nie umiał odpowiedzieć: “Możemy skończyć za dwie godziny, a możemy także pracować do rana”.
Ireneusz Rejmus uspokaja jednak i jednocześnie przeprasza mieszkańców za utrudnienia: “Nie zejdziemy z miejsca awarii, dopóki jej nie naprawimy”.
“Mieszkańców przepraszamy za utrudnienia,robimy wszystko, co w naszej mocy”
Przyczyna awarii: Zewnętrzna firma przeprowadzała przecisk pod asfaltem prawdopodobnie do któregoś prywatnego domu.
Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że do awarii doszło w niedzielę, stąd trudno o posiłki z innych powiatów.

Dodaj komentarz