Radni uznali skargę na starostę za bezzasadną

Skarga mieszkanki Żuromina na postępowanie starosty została uznana za bezzasadną. - Zarzuty skarżącej nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym – wyjaśnił przewodniczący Komisji Rewizyjnej Ryszard Dobiesz – Nie dopatrzyliśmy się też kumoterstwa ani żadnych działań stronniczych.Poglądu Ryszarda Dobiesza nie poparli wszyscy radni. Trzech wstrzymało się od głosu.
Rada Powiatu uzna�a skarg� za bezzasadn�

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

W czerwcu do Rady Powiatu Żuromińskiego wpłynęła skarga na działalność starosty. Mieszkanka Żuromina skarżyła się na przewlekłe przydzielanie jej działki przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Żurominie. Jej zdaniem winne jest temu panujące sprzyjanie swoim bliskim i dyskryminacja mieszkańców. Mieszkanka Żuromina w 2002 roku kupiła mieszkanie od Starostwa Powiatowego. Rok później od Starostwa chciała kupić również kilkuarową działkę z niewykorzystanych terenów szkolnych. Przez następne kilka lat wielokrotnie zwracała się pisemnie bądź ustnie do Starostwa o uregulowanie i wytyczenie działek, które można dzierżawić. Zdaniem kobiety, w przeciwieństwie do niej wszyscy sąsiedzi mogli powiększać swoje działki. „sugerowano mi nawet, że jak będę natarczywie się domagać, mogę zostać pominięta przy podziale” – pisze kobieta. W 2010 roku geodeci wytyczyli na tym terenie działki dla wszystkich mieszkańców. Kobiecie również działkę przyznano. Nie wszyscy jednak na takie rozwiązania się zgadzali. Sąsiad kobiety, jak tłumaczyła w skardze kobieta, utrudniał jej dostęp do przyznanego jej terenu, ponieważ uważał, że ta działka należy się jemu przez zasiedzenie. Kobieta zarzuca Staroście podsycanie konfliktów sąsiedzkich i brak reakcji na jej problem.

Skarga najpierw trafiła do Komisji Rewizyjnej, a potem na sesję. Komisja zgromadziła materiał na ten temat. Spotkała się również ze skarżącą. Sprawa jednak jest dość skomplikowana. Zgromadzony materiał według radnych nie potwierdził zarzutów.

– Zarzuty skarżącej nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym – wyjaśnił przewodniczący Komisji Rewizyjnej Ryszard Dobiesz – Nie dopatrzyliśmy się też kumoterstwa ani żadnych działań stronniczych

Zdaniem Dobiesza przepisem na problemy skarżącej będzie pogodzenie się z sąsiadem. Procedura regulowania prawa własności do działek potrwa długo.

Starosta jest obrażony zarzutami

W sesji Rady Powiatu Żuromińskiego, na której rozpatrywano skargę, nie uczestniczył starosta Janusz Welenc. Przewodniczący Rady Jerzy Rzymowski poinformował, że starosta na jednym z posiedzeń Komisji Budżetowej oświadczył, że z żadną ze stron konfliktu nie utrzymuje kontaktów ani towarzyskich, ani służbowych, a zarzutami czuje się obrażony.

Rada Powiatu przy trzech głosach wstrzymujących uznała skargę za bezzasadną

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.