Kosiorek i Wróblewski ze srebrnymi medalami

Zawodnicy klubu Ludus Żuromin świetnie spisali się podczas ALMMA 65 Sochaczew - Mistrzostwa Polski Centralnej. Dawid Kosiorek w kategorii do 77 kg w ograniczonej formule senior oraz Robert Wróblewski w kategorii 84 kg w formule Pierwszy Krok zdobyli srebrne medale. Obaj wojownicy szkolą się pod okiem trenerów - Kamila Łebkowskiego i Jakuba Łebkowskiego.
Podium w ograniczonej formule senior

Michał Osiecki

m.osiecki@kurierkurierzurominski.pl

W weekend 11-12 października w Hali Sportowo-Widowiskowej przy ulicy Olimpijskiej 3 w Sochaczewie odbyła się kolejna impreza Amatorskiej Ligi MMA. Organizatorami byli Amatorska Liga MMA oraz Dragon Fight Club Sochaczew. W ramach gali w ciągu dwóch dni w Sochaczewie odbyły się turnieje BJJ Białe Pasy, BJJ Kolorowe Pasy, BJJ No Gi Białe Pasy, BJJ No Gi Kolorowe Pasy oraz Junior MMA dla zawodników urodzonych w latach 1998, 1997, 1996, Młodzieżowiec MMA  – zawodnicy rocznik 1995, 1994, 1993, Pierwszy Krok MMA – zawodnicy, którzy ukończyli 18 rok życia i startowali w MMA maksymalnie 3 razy. Były także kategorie Ograniczona Formuła Senior MMA dla tych, którzy walczyli dotąd  tylko amatorsko, Full Contact MMA – zawodnicy, którzy ukończyli 18 rok życia i walczyli już zawodowo lub w formule Full Contact oraz Turniej Kobiet Senior MMA.

[b]Impreza z mocnym żuromińskim akcentem[/b]

W miniony weekend dwóch zawodników klubu Ludus Żuromin wystartowało z dobrym skutkiem w zawodach w Sochaczewie. W kategorii do 77 kg w ograniczonej formule senior walczył pochodzący z Chamska Dawid Kosiorek oraz mieszkający w Myślinie Robert Wróblewski w kategorii 84 kg w formule Pierwszy Krok. Obaj zrobili bardzo dobry wynik.

[b]Dwa srebra[/b]

– Wielkie podziękowania należą się naszym trenerom – mówi Dawid Kosiorek – Przygotowywali nas Kamil Łebkowski i Jakub Łebkowski – dodaje.

Obaj zawodnicy dość mocno i długo przygotowywali się na zawody. Dla Kosiorka była to już kolejna próba zmierzenia swoich sił z rywalami z Polski, natomiast Wróblewski to debiutant. Ma 38 lat. Pochodzący z Myślina zawodnik w pierwszej rundzie trafił wolny los, a jego pierwszy pojedynek był dużej stawki – zwycięzca trafiał do finału. Walka toczyła się tylko w stójce. Była wyrównana, dlatego sędziowie ogłosili dogrywkę. W dogrywce Robert okazał się lepszy i wygrał swoją pierwszą walkę w życiu na zawodach ALMMA. W finale nie brakowało prób obaleń, było sporo walki w stójce. Niestety ostatecznie przez duszenie gilotynowe wygrał rywal, Wróblewski mimo prób nie dał rady się wydostać i musiał odklepać. Za charakter i wolę walki należą mu się wielkie gratulacje. Kosiorek natomiast dwie pierwsze walki wygrał przez poddanie (balacha na rękę).

– Szczególnie jestem zadowolony z drugiej walki, dlatego że dominowałem w stójce i gdy przeciwnik zszedł po nogi, wybroniłem to, zaszedłem za plecy i poddałem rywala balachą – mówi wojownik z klubu Ludus Żuromin.

W finale było już nieco gorzej. Nasz wojownik długo się bronił, ale rywal zrobił dosiad, przeciwnik wykorzystał błąd przy próbie ucieczki i wygrał walkę.

– Mogę być zadowolony z tego występu, bo wygrałem dwie walki w fajnym stylu, a w trzeciej wpadłem w pułapkę rywala. Wyciągnę z tego wnioski na przyszłość i takiego błędu już nie popełnię – kończy Dawid Kosiorek.

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.