
Maciej Zaremba
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
„Bezpieczni po zmroku” to akcja policji skierowana na bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Żuromińska policja i z drogówki, i z prewencji prowadzi działania związane z nowymi przepisami ruchu drogowego (wprowadzone od 31 sierpnia 2014), które nakazują pieszym i rowerzystom poruszanie się po zmroku z elementami odblaskowymi „widocznymi dla innych uczestników ruchu”.
– Pojawiły się już pierwsze represje związane z nowym przepisem – mówi kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Żurominie starszy aspirant Jan Składanowski – Są to mandaty i upomnienia – dodaje.
Na razie policja nie ukarała wielu osób. Mandaty, jak mówi Składanowski, można policzyć na palcach jednej ręki, ale, jak widać, policjanci konsekwentnie wprowadzają nowy przepis w życie. Do tej pory upominali, teraz karzą mandatami.
Na razie taryfikator mandatów nie uwzględnia nowego wykroczenia, więc funkcjonariusze mają pewną dowolność w karaniu. Najczęściej są to jednak mandaty 50- złotowe.
Pamiętać jednak należy, że wysokość mandatu może zależeć od zachowania osoby karanej.
– Oczywiście, najchętniej byśmy nie karali – mówi Składanowski – ale brak jakiejkolwiek kary pieniężnej sprawia, że uczestnicy ruchu po prostu się do przepisów nie stosują – dodaje.
Składanowski w rozmowie z Kurierem podkreśla, że piesi to najbardziej narażeni na utratę zdrowia uczestnicy ruchu. Pieszy w trakcie wypadku z pojazdem mechanicznym ma niewielkie szanse, żeby wyjść z niego bez uszczerbku. Statystyki są bezwzględne. Największy odsetek ofiar wypadku to piesi.
Kierownik Jan Składanowski przypomina również, żeby rowerzyści stosowali odpowiednie oświetlenie po zmroku.
– Ma być to światło zarówno tylne jak i przednie – mówi Składanowski – Ktoś, kto ma tylko lampkę i próbuje nią oświetlać drogę i z tyłu, i z przodu, może zostać ukarany.
Policjanci kontrolować używanie elementów odblaskowych będą codziennie od godziny 18.

Dodaj komentarz