
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Prawie połowa mieszkańców powiatu żuromińskiego w 2010 roku nie oddała swojego głosu w wyborach samorządowych. 4 lata temu frekwencja w powiecie żuromińskim wyniosła 55,18%. Z 32 838 uprawnionych do głosowania do urn poszło tylko 18 121 osób. Frekwencja w powiecie wypada lepiej niż ta ogólna w Polsce i w województwie mazowieckim. W Polsce było to 47,32% a w województwie mazowieckim 50,96%. Jeżeli chodzi o gminy naszego powiatu to w każdej sytuacja wyglądała podobnie. Jedynie gmina Siemiątkowo się na ich tle znacznie wyróżnia. Tam 4 lata temu z 2 962 wyborców, głosowało 2 028. Co daje 68,47 – procentową frekwencję. W pozostałych gminach, wynosił ona około 55%. W gminie Bieżuń z 4 333 wyborców, głos oddało 2 408. Frekwencja wyniosła 55,57%. W gminie Kuczbork uprawnionych do głosowania było 4 027 a zagłosowało 2 105, co daje frekwencję 52,27%. W gminie Lubowidz uprawnionych do głosowania cztery lata temu było 5 861, głos w wyborach oddało 3 151. W tej gminie frekwencja wyniosła 53,76%. Trochę niższą frekwencje niż w Lubowidzu była w gminie Lutocin. Wyniosła 50,80%. tam na 3 742 osób uprawnionych zagłosowało 1 901. Natomiast w gminie Żuromin zagłosowało 54,80% uprawnionych do głosowania. Czyli z 11 913 osób, głosowało 6 528.
Jakie zainteresowanie wyborami będzie w tym roku, na pewno będziemy informować Czytelników w kolejnych wydaniach Kuriera.

Dodaj komentarz