Przy stole u wójta i burmistrza

Wigilia Bożego Narodzenia to w tradycji chrześcijańskiej dzień poprzedzający Boże Narodzenie, który kończy okres adwentu, czyli okres trwający przez cztery niedziele adwentowe(pierwsza niedziela adwentowa rozpoczyna nowy rok liturgiczny). Dzień Wigilii Bożego Narodzenia w kościele łacińskim przypada na 24 grudnia i jest dniem, w którym szczególną rolę odgrywa wieczerza wigilijna. W związku z tym, że do wigilijnego stołu zasiądziemy już za dwa dni, postanowiliśmy spytać burmistrzów i wójtów gmin naszego powiatu, co na ich stołach można spotkać w Wigilię.

Angelika Szczechowicz

a.szczechowicz@kurierkurierzurominski.pl

Zanim rozpocznie się wieczerzę wigilijną, zgodnie z chrześcijańską tradycją należy poczekać do ukazania się pierwszej gwiazdki na niebie. Jest to symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej, która ukazała się królom Kacprowi, Melchiorowi i Baltazarowi zmierzającym do stajenki, w której narodził się Jezus. Kiedy już na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka, należy zmówić modlitwę. Czytany jest tez często fragment Ewangelii św. Mateusza lub św. Łukasza dotyczący narodzin Jezusa. Następnie należy podzielić się opłatkiem, po czym można zasiąść do wigilijnego stołu.

Jak każe tradycja stół wigilijny powinien być przykryty białym obrusem, pod którym umieszcza się sianko. Zwykle ustawia się jedno nakrycie więcej dla niezapowiedzianego gościa.

Na stole wigilijnym mogą znaleźć się różne potrawy, w zależności od regionu i upodobań domowników. Warunkiem jest jednak to, że muszą być to potrawy postne,a więc bezmięsne i przygotowane bez użycia tłuszczów zwierzęcych.

Postanowiliśmy więc spytać, jakie potrawy królują na wigilijnych stołach naszych włodarzy i które z nich są ich ulubionymi .

Zacznijmy od burmistrz gminy i miasta Żuromin, Anety Goliat.

[b]„Wigilia to najwspanialszy dzień w roku”[/b]

Pani Burmistrz Wigilię Bożego Narodzenia wraz ze swoimi czterema siostrami spędza u rodziców. Każda z sióstr przygotowuje kilka potraw wigilijnych. Łącznie tych potraw musi być 12. Są wśród nich śledzie, ryby przygotowane na różne sposoby, zupa wiśniowa, zupa grzybowa. Ulubioną potrawą wigilijną pani Burmistrz jest zupa grzybowa.

– Co roku spotykamy się wszyscy u moich rodziców. Staramy się wykorzystać ten czas, że oni są jeszcze z nami. Wigilia to dla mnie najwspanialszy dzień w roku – podsumowuje pani Aneta Goliat.

[b]Burmistrz Bieżunia stawia na karpia[/b]

Burmistrz Bieżunia, Andrzej Szymański zapytany o ulubioną potrawę bez zastanowienia odpowiada, że jest nią karp, nazywany przez Burmistrza karpiem wigilijnym. Takiego karpia wigilijnego przygotowuje się w potrawce z rodzynkami i zapieka się w białym sosie. Brzmi świetnie i jak zapewnia pan Szymański, również świetnie smakuje.

Oprócz karpia na wigilijnym stole Burmistrza można znaleźć sos grzybowy z grzybów suszonych, śledzika po żydowsku, śledzia w cebulowej zupie, pierogi z kapustą i grzybami, łazanki z kapustą i grzybami.

– Staramy się zawsze zrobić 12 potraw – mówi Szymański.

[b]

12 potraw u Wójta Gminy Lubowidz[/b]

Na stole Wójta Gminy Lubowidz, Krzysztofa Ziółkowskiego musi być 12 potraw. Wśród nich znajdują się: barszcz wigilijny z uszkami grzybowymi, łosoś w cieście francuskim, karp w galarecie, pierogi z grzybami, makowiec zwijany, ryba po grecku, śledź w śmietanie, krokiety z kapustą i grzybami, pieczony karp, pstrąg w galarecie.

Ulubioną potrawą wigilijną Wójta są pierogi z grzybami.

[b]

Pierogi z kapustą i grzybami u Wójta Gminy Kuczbork[/b]

Wójt Gminy Kuczbork, Jacek Grzybicki ma dwie kolacje wigilijne. Jedną u mamy, drugą u teściowej. To właśnie mama i teściowa przygotowują potrawy wigilijne. Są to potrawy tradycyjne: pierogi z kapustą i grzybami, ryby, zupa grzybowa. Ulubioną potrawą wigilijną wójta Grzybickiego są pierogi z kapustą i grzybami.

[b]Dużo potraw u wójta gminy Lutocin[/b]

Na stole wigilijnym Wójta gminy Lutocin, Ryszarda Gałki królują grzyby, ryby pod wieloma postaciami, suszone owoce, pierogi.

– Im więcej potraw, tym lepiej. Jedzenia musi być dużo – mówi wójt. Na pytanie o ulubioną potrawę wigilijną, wójt odpowiada, że lubi jeść wszystko. I je dużo, gdyż ma dwie kolacje wigilijne, jedną u siebie, drugą w teściowej.

To właśnie teściowa i żona wójta Gałki przygotowują całą kolację. – Żona i teściowa nie dopuszczają nikogo do kuchni. Ja to tylko jestem konsumentem – podsumowuje wójt.

[b]Nic wyszukanego u wójta Kostrzewskiego[/b]

Wójt Gminy Siemiątkowo, Piotr Kostrzewski, podobnie jak wójt gminy Lutocin nigdy nie zajmuje się przygotowywaniem wigilijnych potraw. Występuje tylko w roli konsumenta. Na jego wigilijnym stole są tradycyjne potrawy, głównie ryby – śledź i karp.

-U mnie nie ma nic szczególnego. Nic wyszukanego – mówi wójt. Wójt Kostrzewski nie ma swojej ulubionej potrawy wigilijnej.

Korzystając z okazji Burmistrzowie i Wójtowie złożyli Czytelnikom serdeczne życzenia Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.