Redakcja
redakcja@kurierkurierzurominski.pl
W sobotnie przedpołudnie do Żuromina zawitał trzeci zespół IV ligi. Bzura Chodaków jest zespołem aspirującym do awansu na wyższy szczebel rozgrywkowy. Zespół prowadzony przez Marcina Pluskę był wyraźnym faworytem do zwycięstwa w tym meczu. Piłkarze Wkry Żuromin oraz jej kibice zapewne pamiętają blamaż w wykonaniu jedenastki żuromińskiego klubu na boisku przy ulicy Chopina. Jesienią Wkra w ciągu drugich czterdziestu pięciu minut straciła dziewięć bramek w starciu z Bzurą. Teraz miało być inaczej, choć po ubiegłotygodniowej porażce z Łomiankami optymizmu na twarzach kibiców z Żeromskiego dostrzec się nie dało.
Wkra miała postawić warunki…
Żurominianie, mimo że na własnym terenie punktów nie zdobywają, to każdemu, kto zawita do Żuromina, starają się uprzykrzyć wizytę. Łatwo nie miały przy Żeromskiego m.in. Mazovia Mińsk Mazowiecki, Błękitni Gąbin czy Huragan Wołomin, które wygrały tylko jedną bramką. Teraz również Bzura aż do 92 minuty nie mogła sforsować defensywy zespołu z Żuromina. Wreszcie jednak wcisnęła bramkę. Był to efekt starty piłki przez zawodników żuromińskiego zespołu. Prostopadłe zagranie trafiło pod nogi szybkiego skrzydłowego Rafała Trakula, a ten pokonał Marka Koczota. Sędzia chwilę później zakończył mecz. Goście w ten sposób zakończyli swoją ofensywę trwającą ostatnie piętnaście minut.
… i postawiła
Należy powiedzieć, że zespół Dariusza Koprowskiego postawił wysoko poprzeczkę przyjezdnym, a co więcej nie miał prawa tego spotkania przegrać. Zważywszy na to, jakie sytuacje strzeleckie tego dnia miał zespół z Żuromina to można śmiało uznać, że Bzura wygrała bardzo szczęśliwie. Już po kwadransie Wkra mogła prowadzić. Mykola Hreshta wyszedł sam na sam z bramkarzem, minął go i … nie skierował piłki do siatki tylko zwolnił akcję wycofał futbolówkę, a wszystko wyjaśnili obrońcy. Znakomicie główkował także po jednym z zagrań Nowacki, ale futbolówka minęła bramkę. W drugiej połowie żurominianie też mogli trafić do siatki gości. Wszystko ze względu na znakomite kontrataki, a szansa na nie stworzyła się, kiedy goście otworzyli się i chcieli za wszelką cenę wygrać. Po jednej z kontr futbolówkę za pole karne starali się wybić defensorzy Bzury, piłka trafiła pod nogi Nowackiego. Ten bez namysłu strzela z woleja, a piłka zatrzymuje się na poprzeczce. Minutę później swoją szansę miał Sawicki ustawiony tego dnia na boku defensywy. Popędził na bramkę, znalazł się sam na sam z bramkarzem, ale i on nie wykorzystał okazji.
Wkra Żuromin – Bzura Chodaków (Sochaczew) 0:1 (0:0)
Trakul 93 min.
Skład: Koczot – Olszewski, Pikalski, Bortnichuk, Sawicki – Sokołowski, Konechnyi (Laskowski), Novakovskyi (Błachewicz), Kamiński – Nowacki
Wyniki:
Huragan Wołomin – Wisła II Płock 3:1
Ostrovia Ostrów Maz. – KS Łomianki 1:2
Wkra Żuromin – Bzura Chodaków 0:1
Błękitni Gąbin – Błękitni Raciąż 0:4
Narew Ostrołęka – Olimpia Warszawa 2:1
MKS Ciechanów – Korona Szydłowo 2:1
Bug Wyszków – Skra Drobin 6:0
Mazovia Mińsk Maz. – MKS Przasnysz 1:1
Mławianka Mława – Nadnarwianka Pułtusk 4:0
Tabela:
1. Błękitni Raciąż 27 59 57-25
2. KS Łomianki 27 57 56-29
3. Bzura Chodaków 27 56 66-24
4. Wisła II Płock 27 52 70-29
5. Huragan Wołomin 27 52 55-31
6. Mazovia Mińsk Maz. 27 51 51-27
7. MKS Przasnysz 27 47 52-37
8. Mławianka Mława 27 46 54-23
9. Bug Wyszków 27 45 60-38
10. Błękitni Gąbin 27 38 51-45
11. Ostrovia Ostrów Maz. 27 33 51-58
12. Olimpia Warszawa 27 30 35-40
13. Narew Ostrołęka 27 30 41-60
14. Korona Szydłowo 27 25 35-70
15. Nadnarwianka Pułtusk 27 23 27-61
16. MKS Ciechanów 27 22 40-60
17. Skra Drobin 27 14 30-109
18. Wkra Żuromin 27 6 23-88
Dodaj komentarz