W Nadratowie nie chcą kurników. Proszą radnych o pomoc

Mieszkańcy Nadratowa nie chcą w swojej okolicy kurników. Ich zdaniem ma tam powstać co najmniej dwadzieścia takich obiektów.- Tam nie będzie można żyć – mówił jeden z mieszkańców. Nadratowianie prosili radnych o zablokowanie budowy.

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

Grupa mieszkańców z Nadratowa zdecydowała się osobiście poprosić Radę Miejską o rozwiązanie ich problemu. Chodzi o budowę kurników w Nadratowie Bieńkach, Nadratowie Starym i Nadratowie Nowym.

Mieszkańcy trzech wiosek gościli w żuromińskim magistracie na ostatniej sesji Rady Miejskiej 30 września. W tej sprawie do Urzędu wpłynęło również od nich pismo.

[b]Nadratowskie uroczyska[/b]

Tereny wokół Nadratowa są niezwykle atrakcyjne dla zwierząt i roślin. Podmokłe obszary pełne łąk i lasów są ostoją dla wielu rzadkich gatunków. Właściwie to jedne z ostatnich rewirów przyrody w gminie Żuromin. Miejsce nieskalane cywilizacją, które mogłoby przy staraniach odpowiednich władz pretendować do obszaru chronionego.

– To jest tak piękny teren, jest tu dużo zwierzyny, są żurawie, łabędzie i dudki – mówiła jedna z mieszkanek – Prosimy o zabronienie budowy. Nie możemy tego niszczyć.

Mieszkańcy mają obawy, że kurników w ich okolicy powstanie bardzo dużo.

– Tam jest fajne czyste powietrze, jeżeli powstanie tam 35 – 40 kurników, tam się nie da żyć – mówił mężczyzna – To będzie 500 metrów od wioski , będzie trzeba stamtąd uciekać.

[b]

Burmistrz uspokaja[/b]

Burmistrz Żuromina Aneta Goliat poinformowała mieszkańców, że do Urzędu nie wpłynęły dokumenty dotyczące budowy tych obiektów.

– Pragnę uspokoić, nic w tej sprawi się nie dzieje – mówiła burmistrz Aneta Goliat .

Sytuację mają wyjaśnić plany zagospodarowania przestrzennego.

– Plany są po to, żeby uporządkować, gdzie mogą być kurniki, a gdzie ich nie można budować, bo przecież nie chodzi o to, żeby nie pozwolić na żadną budowę – mówiła burmistrz.

Już wkrótce gmina ma przystąpić do sporządzania planów zagospodarowania przestrzennego. Kiedy będą gotowe, nie wiadomo. Nie wiadomo, czy zdążą zablokować powstanie kurników w Nadratowie.

– To będzie walka czasem – mówiła burmistrz.

[b]Głos radnego Chmielewskiego o zabijaniu kota

[/b]

Głos w sprawie mieszkańców zajął również radny Józef Chmielewski. Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, radny zaskoczył zebranych błyskotliwym przykładem.

– Mieszkańcom należy się prawda ani ta rada, ani inna w stosunku do prawa polskiego nie wniesie nic, co by wam pomogło – mówił radny Chmielewski – W polskim prawie kot jest lepiej traktowany przez prawo Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego niż człowiek. Spróbujcie zabić psa i kota, to się dowiecie czy mam racje.

Chmielewski przyznaje, że na wsi musi śmierdzieć, ale jest przeciwny chorobom przenoszonym przez gnojowice i przez budowanie dużych obiektów hodowlanych.

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.