Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
– Droga do mojego domu jest w takim stanie, że nie mogę nią przejechać – skarży się mieszkaniec Raczyn Wojciech Przybyszewski.
Do posesji państwa Przybyszewskich można dojechać drogą w Będzyminie. Jest to droga gruntowa. Służy ona przede wszystkim do dojazdu na pola sprzętem rolniczym. Przy tej właśnie drodze znajduje się posesja Przybyszewskich. Znajduje się ona na końcu tej drogi, przy niej już nie ma żadnych domów mieszkalnych. Droga jest własnością dwóch gmin. Jej część należy do gminy Żuromin, a część do gminy Lutocin. Jest wąska, błotnista, nierówna, a miejscami jej nie ma w ogóle.
Żeby dojechać do swojego domu mieszkaniec wsi może jechać inną drogą – w Raczynach. Problem polega na tym, że tą drogą ma dalej, a i na jej stan techniczny też narzeka.
– Drogą trudno się jedzie, ma dziury i jest wąska – skarży się mężczyzna.
Mieszkaniec Będzymina twierdzi, że droga nie była naprawiana od wielu lat. Przyznaje, że w jednym miejscu ją wyrównano, ale tylko na krótkim odcinku.
[b]Dojazd jest, drugi jest zbędny[/b]Burmistrz Żuromina Aneta Goliat przyznaje, że problemu nie zna i że nikt z mieszkańców w sprawie drogi z nią nie rozmawiał
– W takich sytuacjach mieszkańcy powinni składać do nas pismo – mówi burmistrz Aneta Goliat – wówczas zapoznamy się z problemem.
Burmistrz przyznaje, że jeżeli do posesji jest jeden dojazd, to nie ma potrzeby, żeby był drugi
– Na terenie gminy i miasta jest wiele dróg do naprawy, a fundusze są ograniczone – mówi Goliat.
Władze przyznają, że trudno będzie w tym roku zająć się drogą z Będzymina. Naprawa tej drogi zdaniem zastępcy burmistrza Żuromina Michała Bodenszaca byłoby nieracjonalnym wydatkowaniem pieniędzy publicznych.
– Dojazd do swojej posesji ci państwo mają – mówi Michał Bodenszac.
[b]Droga w Raczynach jest przejezdna[/b]Od kierownik wydziału Infrastruktury Marianny Budzińskiej dowiedzieliśmy się, że około trzech tygodni temu na drodze w Raczynach. Tej, na którą skarży się Wojciech Przybyszewski, pracowała równiarka i droga na niewielkim odcinku została poszerzona. Zostało to wykonane na wniosek sołtys Raczyn, pod którym podpisała się również pani Przybyszewska i radny Józef Chmielewski. To jedyne pismo, które w sprawie tej drogi trafiło do Urzędu.
– Oczyściliśmy fragment drogi, o który wnioskowali mieszkańcy, żeby ułatwić tym odcinkiem drogi przejazd– mówi kierownik Marianna Budzińska.
Jak mówi Budzińska, nikt nie wnioskował o poprawę drogi w kierunku posesji państwa Przybyszewskich. Poza tym, jak twierdzi kierownik, droga jest przejezdna.
W tym roku Urząd nie planuje inwestycji w tym miejscu.
[b]Pomoc w przyszłym roku[/b]
Marianna Budzińska tłumaczy, że pewne prace zostaną wykonane w przyszłym roku.
– Będzie na tę drogę nawieziony żwir. Będzie on zakupiony z funduszu sołeckiego. Tak zdecydowali mieszkańcy na zebraniu we wrześniu. Na ten cel przeznaczone zostanie 5 000 złotych. Nie wiadomo, jaki odcinek tej drogi zostanie wyrównany.
Sprawa nie jest łatwa do rozstrzygnięcia. Z jednej strony mieszkańcy są niezadowoleni ze stanu drogi dojazdowej do swojej posesji. W ich pobliżu nie ma innych domów, więc o polepszenie dojazdu muszą zabiegać sami. Z drugiej strony jest Urząd, który twierdzi, że drogą można bez większych problemów przejechać.
[ewydanie][quote=Podziel się informacją] Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url] [/quote]
Dodaj komentarz