
Adam Ejnik
a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl
– Gdzie słyszysz śpiew, tam śmiało wstąp, tam dobre serca mają – słowami Johanna Wolfganga Goethego przywitała zebranych dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych Grażyna Chmielewska.
Rzeczywiście wtorek 19 stycznia był w ZPO i w całej Zielonej dniem wyjątkowym. Śpiewały dzieci, śpiewała młodzież, śpiewali dorośli i śpiewali seniorzy. Idąc tropem motta pani dyrektor, tego dnia Zielona składała się wyłącznie z ludzi dobrych.
[b]Muzyka łączy pokolenia[/b]Wieczór kolęd zaprezentowany w szkole w Zielonej to wyjątkowy projekt. We wspólne śpiewanie zaangażowanych było grubo ponad 100 osób. Śpiewał szkolny chór prowadzony przez Jolantę Lipińską, śpiewały dzieci z klas 1-3 przygotowane przez swoje wychowawczynie, kolędował chór Zielenianek, chór nauczycieli ZPO, zespoły wokalno-instrumentalne prowadzone przez Andrzeja Rogozińskiego, jak również orkiestra dęta OSP Zielona prowadzona przez Andrzeja Banacha.
Uczestnicy zaśpiewali i zagrali ponad dwadzieścia kolęd. Wzruszających, lirycznych, ale też wesołych i skocznych. Wokalne popisy dali uczniowie Gimnazjum, laureaci wielu nagród nawet w konkursach ogólnopolskich Sara Zaniewska, Dominika Twarożyńska, Marysia Matysiak, Jakub Lorkowski… pięknie zaśpiewały swe kolędy dzieci z klas 1-3.
– Jak równo… Tyle ich jest i tak równo śpiewają – komentowała popisy najmłodszych jedna z Zielenianek.
Olbrzymi aplauz widowni zebrał chór nauczycieli, który powstał zaledwie kilka dni wcześniej.
– Pomyślałam, że pięknie by było, gdybyśmy też zaśpiewali – tłumaczy Jolanta Lipińska – Padł pomysł, była akceptacja, dwie próby i występ – dodała ze śmiechem.
Jak zwykle świetnie zaprezentowały się panie z Klubu Seniora Zielenianki, a występ zwieńczyła orkiestra dęta, która co niektórych porwała do tańca.
[b]Koncert pełen wzruszeń[/b]Pomysł na koncert międzypokoleniowy pojawił się cztery lata temu i od tej pory rokrocznie w ZPO spotykają się przedstawiciele różnych pokoleń, żeby integrować się wspólnym śpiewaniem.
– Takie spotkania nas jednoczą – mówi Jolanta Lipińska, która przygotowuje pod względem muzycznym wykonawców i jest autorką scenariusza projektu.
Jolanta Lipińska tłumaczy, że rzeczywiście jest to czwarty koncert pokoleń, ale sam zwyczaj kolędowania w Zielonej trwa dłużej.
– My tak kolędujemy już chyba 8 lat – mówi pani Jolanta.
W koncercie w Zielonej wzięli udział przedstawiciele różnych pokoleń. To było widać na scenie i na widowni. Publiczność ledwie mieściła się w sali gimnastycznej ZPO. Rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, nauczyciele podziwiali swoich bliskich i śledzili z zapartym tchem ich artystyczne popisy. Na koncercie obecne były też władze: starosta Jerzy Rzymowski, radni gminy Kuczbork, sołtys Zielonej.
Przyznam, że i ja (autor artykułu) dałem się ponieść emocjom, a występy niektórych wokalistów wzbudziły we mnie zachwyt.
Zielonej winszujemy rozśpiewanych mieszkańców i czekamy na kolejne wokalno – instrumentalne popisy.
.
[img]https://i.wm.pl/00/08/14/00/n/1-2-picture56a8c287e59a4.jpg[/img]Chór Klubu Seniora Zielenianki
[img]https://i.wm.pl/00/08/14/00/n/1-4-picture56a8c2872e00a.jpg[/img]Orkiestra OSP prowadzona przez Andrzeja Banacha
Zespół wokalny z gwiazdą wieczoru kolęd Sarą Zaniewską
[img]https://i.wm.pl/00/08/14/00/n/1-3-picture56a8c26945db7.jpg[/img]
Dodaj komentarz