
Adam Ejnik
a.ejnik@kurierkurierzurominski.pl
– Studium uwarunkowań przestrzennych to bardzo ważna uchwała – tłumaczy Andrzej Koper inspektor do spraw budownictwa – Jest taką naszą filozofią dotyczącą zabudowy w naszej gminie – dodaje.
Co najważniejsze, na podstawie tej uchwały wójt może powstrzymać budowę kurnika czy chlewni nawet na 9 – miesięcy.
– W tym czasie, mam nadzieję, powstaną plany zagospodarowanie przestrzennego, które ściśle określą, gdzie można budować tego typu obiekty– mówi wójt Jacek Grzybicki.
Jednym słowem w poniedziałek 8 lutego gmina Kuczbork zatrzymała uciążliwą dla mieszkańców ofensywę.
[b]Ile metrów od zabudowań
[/b]Uchwała radnych z Kuczborka określa, jak daleko od zabudowań można stawiać obiekty hodowlane. Wielkość tych obiektów liczona jest w DJP (duże jednostki przeliczeniowe) a 1 DJP odpowiada jednej krowie lub 7 tucznikom lub 250 kurom.
Radni ustalili następujące kryteria: w pobliżu zabudowań można budować budynki inwentarskie:
60-100 DJP – 200 metrów od zabudowań, 101 – 150 DJP – 300 metrów, 151-210 – 700 m., 211-270 – 1200 m. i powyżej 270 DJP – 2000 metrów od zabudowań.
Uchwała kuczborska w znacznym stopniu utrudnia budowanie nowych kurników. Szczególnie tych największych, składających się z wielu obiektów.
– Dziś w gminie Kuczbork na podstawie studium nie ma już takich miejsc, gdzie mogłyby powstać duże obiekty uciążliwe – podsumowuje wójt Jacek Grzybicki.

Dodaj komentarz