Śmierć przyszła nocą

Tragedia. Zmarła 85-letnia kobieta, a 29-latek z objawami zatrucia trafił do szpitala. Wiele wskazuje na to, że oboje byli ofiarami tlenku węgla. Bezwonnego i niewidocznego gazu, który w Polsce pochłania coraz więcej ofiar.
Na miejscu pracowa�y 3 zast�py stra�y, policja i prokurator

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

W niedzielę rano rodzina 85-letniej mieszkanki Lubowidza przeżyła tragedię. Kobiety nie można było dobudzić. Nie dawała żadnych znaków życia.

Rodzina wszczęła alarm.

Na miejscu pierwsi pojawili się strażacy ochotnicy z Lubowidza. Próbowali przywrócić czynności życiowe. Strażaków zmienili ratownicy medyczni, którzy niedługo potem pojawili się na miejscu.

Niestety po kolejnych próbach lekarz stwierdził zgon.

W tym samym czasie na bóle zaczął narzekać drugi mieszkaniec domu – 29 – letni mężczyzna. Karetka zabrała go do szpitala. Objawy były charakterystyczne jak dla zatrucia tlenkiem węgla.

[b]W domu stwierdzono tlenek węgla[/b]

Co było przyczyną śmierci? Dziś na 100 procent stwierdzić nie można. Sprawą zajmuje się prokuratura. Faktem jednak jest, że urządzenia pomiarowe wykazały zwiększoną obecność tlenku węgla. W piwnicy było to 700 ppm, w pokoju zmarłej 300 ppm, a na poddaszu 50 ppm (przy 200 ppm następują bóle głowy, przy 800 już może nastąpić zapaść). Pamiętać jednak należy, że pomiaru dokonano już po wstępnym wietrzeniu budynku.

Na miejscu zdarzenia w Lubowidzu przy ulicy Jana Pawła II pojawiły się 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Wcześniej już działała OSP Lubowidz.

Strażacy przystąpili do czynności gaśniczych. Okazało się, że w piwnicy budynku żarzył się popiół i węgiel. Strażacy wygasili źródło czadu, a także wygasili i wyczyścili komory pieca.

Na miejscu pojawiła się też policja oraz prokurator. O zdarzeniu poinformowany również został Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

– Nie wiemy, co było przyczyną śmierci kobiety – mówi zastępca komendanta PSP Żuromin Dariusz Stumski – Wiemy jednak, że stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach mieszkalnych było za duże. Przestrzegam państwa przed czadem. Jest to bezwonny i niewidoczny gaz, a co najgorsze potrafi zabić. Życie może nam uratować zwykły, niewielki czujnik, którego montaż w domu nie sprawia żadnych problemów. Sam, choć bardzo dbam o system grzewczy w swoim domu, zamontowałem ten czujnik u siebie i doradzam Czytelnikom Kuriera, żeby zrobili to samo.

[ewydanie][quote=Podziel się informacją]



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. 

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url]
 [/quote]

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.