
Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Mieszkańcy powiatu żuromińskiego protestowali przeciwko kurnikom razem z mieszkańcami między innymi powiatu mławskiego, Glinojecka i pensjonariuszami ośrodka chorych na stwardnienie rozsiane w Dąbku. Protestowali w Wiśniewie (powiat mławski). W tym samym czasie odbywał się również protest w Uniszkach Zawadzkich. Protestujący blokowali krajową „siódemkę” na przejściu dla pieszych. Tylko kilka minut drogą nie można było przejechać, przez kolejne kilka odbywał się ruch. I tak przez trzy godziny protestujący spacerowali po ulicy z transparentami pod nadzorem policji. Na transparentach można było zobaczyć takie hasła jak: „Ich zysk – nasz smród”, „Zdrowie nasze ważniejsze od kury”. Oprócz przeciwników kurników byli też przeciwnicy takich protestów. Wśród nich byli pracownicy ferm. Nie blokowali drogi, ale stali w grupach na chodnikach. Trzymali transparenty, a na nich między innymi, takie hasła jak: „Chcemy pracować u nas, nie w Niemczech”, „Kto płaci za protest”.
Wszystko jednak przebiegło bardzo spokojnie
– Bardzo długo się staraliśmy o pozwolenie na taką manifestację. Nie mogliśmy pozwolić, żeby coś poszło nie tak – mówi jeden z organizatorów protestu
Nie wyklucza kolejnych protestów.
– Czekamy na efekty – mówi mężczyzna.
Akcja trwała od 14: do 17:00.
Dodaj komentarz