Żuromin. Najbardziej śmierdzące miasto. Medialna walka trwa!

Żuromin ciągle w centrum medialnego zainteresowania. Jeszcze niedawno w Radiu Zet nazwano go najbardziej śmierdzącym miastem Polski. Dziś swój program o Żurominie kręci telewizja TVN. Dziennikarze stacji są bardzo tajemniczy.

Maciej Zaremba

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

TVN od poniedziałku kręci materiał o Żurominie. Dziennikarze pojawili się w żuromińskim magistracie. Rozmawiali z burmistrz Żuromina Anetą Goliat. Rozmawiać też mają z mieszkańcami gminy, którzy protestowali przeciw budowie kurników i chlewni.

Udało nam się dotrzeć do dziennikarzy stacji. Niestety, nie są oni zbyt rozmowni i nie chcą nam zdradzić, o czym będzie materiał.

Łatwo się jednak domyślić, że będzie dotyczył gminy Żuromin w kontekście nagromadzenia tu chlewni i kurników.

[b]TVN może pomóc[/b]

Zainteresowanie TVN-u problemem Żuromina to dobra wiadomość dla protestujących. Hasła demonstrantów trafią do mieszkańców całej Polski, zwiększą swój zasięg. Zaczną krzyczeć. Na razie protesty trafiały na lokalne łamy. Pisaliśmy o nich w Kurierze, wydarzenia relacjonowały lokalne radia. Słowem, mogły trafić przede wszystkim do władz samorządowych. Niestety, samorządowcy choćby chcieli pomóc mieszkańcom, rozbijali się o twardy mur norm prawnych. Gminnymi uchwałami wójtowie, burmistrzowie i radni nie mogli zażegnać konfliktu umocnionego w ustawach sejmowych. Podstawowym rozwiązaniem problemu odoru jest “ustawa odorowa”. Taka mogłaby powstać jedynie w Sejmie RP.

[b]Mieszkańcy są gotowi mówić[/b]

Dotarliśmy również do mieszkańców, którzy umówili się na spotkanie z telewizją. Znana z naszych łamów Hanna Szczepankowska chętnie przyjmie ekipę telewizyjną.

– Opowiem im, w jakim pięknym miejscu żyję. Że łosie i sarny przychodzą do mnie na podwórko. Że na skraj łąk przylatują czarne bociany i białe czaple. Niech sami zobaczą, jak tu pięknie. Jakie mamy piękne lasy, trzęsawiska, dzikie łąki. Powiem im jeszcze, że są plany, żeby ten teren zasmrodzić 40 kurnikami – mówi z przejęciem pani Hanna.

[b]Protest zatacza coraz większe kręgi[/b]

Protest mieszkańców Żuromina, ale też i Kuczborka i innych mieszkańców naszego powiatu zatacza coraz większe kręgi. Nad problemem powinny pochylić się największe umysły tego kraju. Z naszych źródeł wynika, że niektórzy inwestorzy też chcą szukać kompromisu. Przecież dla nich jest również ważne, żeby żyć zgodnie z ludźmi i żeby móc swobodnie inwestować.

– Musimy siąść przy okrągłym stole i poszukać wspólnych rozwiązań. Taka sytuacja nie tylko nie podoba się protestującym, ale i nam inwestorom. Chcielibyśmy znaleźć rozwiązanie – mówi inwestor, który prosi o anonimowość.

Wydaje się jednak, że w naszym powiecie o kompromis będzie niezwykle trudno. Olbrzymie skondensowanie wielkoformatowych ferm sprawia, że każdy kolejny kurnik, czy chlewnia może być ostatnim gwoździem do trumny tego regionu.

[ewydanie][quote=Podziel się informacją]



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz [url=/user/login] TUTAJ [/url]”. 

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: [url=https://mazowieckiemedia.pl/141978,Zostan-dziennikarzem-obywatelskim.html]kliknij[/url] 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl] Pomogę: Ewa Jabłońska[/url]
 [/quote]

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.