
Zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Mławie w czwartek 13 września wpłynęło z mławskiego szpitala, gdzie 14-letnia pacjentka została przyjęta. Skąd się jednak oddaliła. Tamtejszy lekarz dyżurny powiadomił organy ścigania o przypadku stwierdzenia ciąży nieletniej pacjentki. Organy ścigania powiadomił także szpital w Żurominie, gdzie jeszcze tego samego dnia wieczorem trafiła dziewczynka. Z informacji przekazanych przez SP ZOZ w Żurominie wynika, że w badaniu USG stwierdzono obumarcie płodu. Po stosownych w takiej sytuacji zabiegach pacjentka została wypisana ze szpitala 16 września w stanie ogólnym dobrym. Natomiast m.in. dokumentację medyczną zabezpieczono dla potrzeb prokuratury i policji w Mławie.
Mławska prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem wykorzystywania seksualnego małoletniej dziewczynki. Śledczy zmierzają do wykrycia sprawcy przestępstwa. Obcowanie płciowe z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym jest zagrożone surową karą. Sprawcy grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
– Prowadzimy postępowanie dotyczące przestępstwa z artykułu 200 paragraf 1 Kodeksu karnego, które dotyczy obcowania płciowego z osobą małoletnią poniżej 15 roku życia. Po otrzymaniu informacji ze szpitala, że małoletnia poniżej 15 roku życia jest w ciąży zasadnym stało się działanie z urzędu w kierunku sprawdzenia tych okoliczności i ewentualnego ustalenia sprawcy, który to sprawca musiał obcować płciowo z małoletnią poniżej 15 r. ż. – informuje Marcin Bagiński, prokurator rejonowy w Mławie.
Szef prokuratury ze względu na dobro pokrzywdzonej niewiele zdradził w sprawie prowadzonego postępowania. Uzyskaliśmy jedynie potwierdzenie, że chodzi o dziewczynkę narodowości romskiej. To nie jest odosobniony przypadek takiego przestępstwa. Dowiedzieliśmy się, że w sumie na terenie powiatu mławskiego i żuromińskiego – w rejonie działania mławskiej prokuratury – w 2018 roku podobnych spraw było 11. Statystyka obejmuje nie tylko kontakty seksualne wobec osób małoletnich, ale też molestowanie seksualne. Wśród nich tylko jeden, najnowszy przypadek dotyczy dziecka narodowości romskiej. W kulturze tej dziewczynka 14-letnia jest już kobietą. Innego zdania są nasze organy ścigania, dla których to dziecko. Tyle samo zdarzeń odnotowała nasza prokuratura w 2017 roku. Prokuratorowi trudno się odnieść do skali zjawiska, ponieważ nie wszystkie przypadki wychodzą na jaw.
Beata Bielecka








Dodaj komentarz