Początek meczu mógł rozpocząć się fatalnie dla gospodarzy. Już w trzeciej minucie spotkania błąd popełnił Krzysztof Dąbkowski, a w efekcie sam na sam z bramkarzem Wkry Michałem Michalakiem znalazł się Maciej Laska. Napastnik uderzył wprost w bramkarza „zielono-czerwonych”. Później nie działo się wiele, aż do 19 minuty. Była to kluczowa dla losów całego spotkania akcja. W środkowej strefie boiska piłkę otrzymał Tomasz Więckiewicz wypatrzył on Szymona Masiaka, który wbiegł między defensorów Korony. Posłał piłkę za linię Oborny, a napastnik Wkry nie namyślał się długo. Uderzył z pierwszej piłki, bramkarz gości próbował interweniować, ale nie zdołał odbić precyzyjnie uderzonej piłki. Przed przerwą niewiele się działo. Wkra w pierwszej połowie blisko zdobycia gola była jeszcze raz. Kiedy to faulowany przed polem karnym był Tomasz Kamiński, a bezpośrednio z rzutu wolnego uderzał Krzysztof Dąbkowski. Lewonożny obrońca posłał piłkę tuż przy słupku, ale uderzenie odbił golkiper gości. Dobitka z ostrego kąta Bartosza Narewskiego została zablokowana, a trzecie uderzenie minęło bramkę Korony.
Po zmianie stron goście wyraźnie ruszyli do ataku. Przejęli inicjatywę i to oni nadawali to boiskowym poczynaniom. Grą Korony dowodził Marcin Kraska. Zdecydowanie najlepszy gracz Korony opanował środek boiska i rozdzielał piłki w różne sektory boiska. Mimo przewagi goście nie byli w stanie pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Wkry Michała Michalaka. Parę razy Wkrze dopisało szczęście, gdzie jak po uderzeniu piłki z powietrza przez jednego z napastników piłka o centymetry minęła prawy słupek bramki. W innych przypadkach znakomicie bronił Michalak. Wkra natomiast miała okazje do tego, aby uspokoić kibiców i kontrolować boiskowe wydarzenia. Już na początku drugiej połowy znakomicie spod krycia uwolnił się Bartłomiej Nowacki, wyszedł sam na sam z Łyzińskim. Uderzył mocno, ale niecelnie. Niecelnie, w samej końcówce uderzył także Bartłomiej Żelazny. Tuż przed upływem regulaminowego czasu gry był oko w oko z bramkarzem. Ostatecznie jednak bramki już nie padły i Wkra cieszyła się z trzeciego ligowego triumfu.
Olgierd Markowski
Wyniki
Mazur Gostynin – Drukarz Warszawa 1:1
Wkra Żuromin – Korona Ostrołęka 1:0
Kasztelan Sierpc – Huragan Wołomin 1:2
Mławianka Mława – Hutnik Warszawa 0:3
Ząbkovia Ząbki – Wisła II Płock 4:0
Mazovia Mińsk Maz. – KS Łomianki 1:0
MKS Przasnysz – Ożarowianka Ożarów Maz. 3:1
MKS Ciechanów – Pogoń II Siedlce 3:1
Tabela:
1. Huragan Wołomin 9 24 25-8
2. Ożarowianka Ożarów 9 21 22-10
3. MKS Przasnysz 9 19 25-10
4. Ząbkovia Ząbki 9 19 21-6
5. Wisła II Płock 9 18 20-13
6. Mazovia Mińsk Maz. 9 16 14-12
7. KS Łomianki 9 14 15-12
8. Hutnik Warszawa 9 12 14-12
9. Pogoń II Siedlce 9 12 12-11
10. MKS Ciechanów 9 10 11-26
11. Wkra Żuromin 9 9 10-20
12. Korona Ostrołęka 9 8 8-12
13. Mazur Gostynin 9 8 7-14
14. Drukarz Warszawa 9 8 11-21
15. Kasztelan Sierpc 9 4 7-21
16. Mławianka Mława 9 4 5-19
Dodaj komentarz