BYŁO BIAŁO-CZERWONO I NARODOWO

WYDARZENIA\Mieszkańcy wsi Dzieczewo (gm. Siemiątkowo) w spontaniczny sposób postanowili przyłączyć się do obchodów jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości i w dniu rocznicy, zorganizowali własny marsz oraz piknik z tej okazji.

„Ma być biało-czerwono, ma być kolorowo, tak wiecie, jak jest raz na sto lat!” – głosiło ogłoszenie o wydarzeniu zamieszczone na facebookowym profilu GS Dzieczewo – lokalnego Domu Kultury, prowadzonego oddolnie w lokalu po dawnym sklepie GS-u przez sołtyskę wsi – Sabinę Lisowską.

Lisowska zorganizowała marsz, w którym wzięło udział około 50 osób (co stanowi połowę mieszkańców wsi). Był to prawdopodobnie pierwszy tego typu pochód w historii Dzieczewa. Z biało-czerwonymi flagami nad głowami i patriotycznymi pieśniami na ustach uczestnicy przeszli z centrum wsi na jej skraj, do miejsca zwanego „sołtysówką”, na którym przygotowany został piknik.

– Szliśmy śpiewając pieśni i piosenki wojskowe i dobrze, że zadbaliśmy wcześniej o to, żeby wydrukować i rozdać śpiewniki, bo niby od dziecka wszyscy znamy i śpiewamy te pieśni, ale w praktyce okazuje się, że nasza znajomość tekstów często kończy się na pierwszej zwrotce i refrenie. W niedzielę mogliśmy wspólnie wyśpiewać je do końca – mówi sołtyska.

Marsz wystartował o godz. 11:00, a ponieważ wieś nie jest duża, po ok. 20 min. uczestnicy dotarli na metę. Na miejscu, jak na tak piękny jubileusz przystało, czekał na nich biało-czerwony tort. Nim jednak zdmuchnięto na nim świeczki i wzniesiono toast za Niepodległość, mieszkańcy wspólnie posadzili dąb. – To jedno, symboliczne drzewo posadziliśmy wspólnie po to, by przez co najmniej sto kolejnych lat przypominało nam i przyszłym mieszkańcom Dzieczewa o tak pięknych wartościach, jak niepodległość, wolność, równość i demokracja – mówi Sabina Lisowska.

W Dzieczewie rozdano w tym dniu również wiele sadzonek innych drzew, by mieszkańcy mogli posadzić je na własnych działkach, w przydomowych ogródkach i w ten sposób utrwalić i rozkrzewić idee, jakie towarzyszyły im 11 listopada.

Punktualnie o godz. 12.00 zebrani na wiejskiej działce odśpiewali Mazurek Dąbrowskiego, włączając się tym samym w ogólnopolską akcję śpiewania hymnu. Po części oficjalnej przy grillu i ognisku rozpoczęła się sąsiedzka impreza. Lisowska podkreśla, że kiedy wyszła z pomysłem zorganizowania obchodów Święta Niepodległości we wsi wszyscy mówili, że nikt nie przyjdzie, że takie uroczystości to przywilej dużych miast, że się nie uda. Tymczasem do Dzieczewa przyjechało również wiele osób z innych miejscowości, w których podobnych uroczystości zabrakło, a którzy chcieli w tym dniu wspólnie z innymi w miłej, serdecznej, sąsiedzkiej atmosferze uczcić stulecie polskiej niepodległości – i to się zdecydowanie udało!

MM

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.