Gminę Żuromin reprezentowała burmistrz Aneta Goliat i przewodnicząca rady Barbara Michalska, z Kuczborka przyjechał wójt Jacek Grzybicki i przewodniczący rady Waldemar Skuza. Lutocin reprezentowali wójt Jacek Kołodziejski i przewodniczący Wojciech Góralski, zaś Bieżuń przewodniczący rady Andrzej Sztybor. Z Siemiątkowa przyjechał wójt Piotr Kostrzewski z przewodnicząca rady Marianną Dąbrowską. Po raz kolejny na powiatowym spotkaniu zabrakło przedstawicieli gminy Lubowidz.
Prezydium Rady Powiatu reprezentowali przewodniczący Mirosław Różański i wiceprzewodniczący Tomasz Makuszewski, zaś zarząd – poza starostą wicestarosta Ireneusz Rejmus, członkowie: Ryszard Domżalski, Joanna Olszewska-Firlej i Zygmunt Liszewski.
Spotkanie rozpoczęto od prezentacji ubiegłorocznych inwestycji na drogach powiatowych. Wiele z nich było dofinansowanych, jeśli nie ze środków zewnętrznych, to z budżetów poszczególnych gmin. – W 2018r. na remonty wydaliśmy 950 tys. zł. Drogi były bardzo zniszczone – podkreślił starosta. Oprócz zadań infrastrukturalnych inwestowano w szkoły, szpital, jednostki organizacyjne czy halę.
Sporo czasu starosta poświęcił na omówienie planów na bieżący rok. – Możemy przeznaczyć na inwestycje ok. 3.5 mln. zł. Na tyle nas stać – powiedział. Ale podkreślił, że samorząd będzie się starał pozyskać środki zewnętrzne. Skąd tylko będzie można, zarówno od marszałka, z urzędu wojewódzkiego i z rezerwy ministra infrastruktury. – Corocznie pozyskujemy z tego trzeciego źródła dofinasowania. Jest też dawny FOGR, skąd pozyskujemy środki – wyliczał Rzymowski.
W ramach komponentu z urzędu Marszałkowskiego samorząd będzie kontynuował przebudowę drogi Osówka- Lubowidz, zaś z tzw. „schetynówki” otrzymał dofinasowanie na drogę w Bądzynie. – Pojawił się nowy program rządowy, Fundusz Dróg Samorządowych, z którego będą finansowane przebudowy dróg lokalnych. Zapowiedzi są ogromne – informował swoich gości.
Program przebudowy dróg gminnych i powiatowych ze środków województwa został wygaszony 4 stycznia. Wnioski, które jednak w ubiegłym roku zostały zakwalifikowane do dofinansowania, mają być realizowane z Funduszu Dróg Samorządowych.
Samorząd powiatu będzie się starał pozyskać dofinansowanie przebudowy odcinka na trasie Bieżuń -Mława.- Jest tam obiekt mostowy, przygotowywany jest projekt techniczny przebudowy tego mostu. Będziemy mogli starać się pozyskać dotację na jego modernizację oraz na odcinek długości kilometra – mówił starosta.
Na terenie gminy Lutocin planowana jest przebudowa drogi w zakresie budowy chodnika. – Kosztorys jest duży, ale związany z budową drogi. W pierwszym etapie chcielibyśmy w 2020r. zacząć od chodnika – podkreśla Rzymowski. Na terenie gminy Bieżun przygotowano spory wniosek na przebudowę drogi Bieżuń- Drzazga i mniejszy w Stawiszynie Łaziskach. Na terenie gminy Siemiątkowo odcinek drogi Raciąż-Radzanów.
W budżecie zaplanowano środki na zakup wykaszarki do poboczy. – Zakrzaczenia stanowią ważny problem dla użytkowników dróg – zaważa szef zarządu. W tej kwestii dość długo dyskutowano, bo prawdopodobnie będzie szansa, że gminy będą mogły, na mocy porozumienia z powiatem, z owej wykaszarki korzystać i czyścic też własne pobocza.
Rzymowski wyraził nadzieję, że gminy będą w tej kadencji aktywnie wspierały zadania powiatu na terenie danej gminy. W dalszej części spotkania próbowano wypracować sposób wsparcia. Sporo czasu poświęcono na omówienie skutków poruszania się po drogach ciężkich samochodów. Zdaniem wójta Lutocina Jacka Kołodziejskiego można by się pokusić o rozważenie i wprowadzenie opłat od tonażu poruszających się po drodze pojazdów. Byłby to dodatkowe środki do budżetu i pozwoliłyby na częstsze remonty newralgicznych odcinków.
Podczas corocznego spotkania szczegółowo omawiano też dotychczasowy sposób realizacji budowy chodników na terenie danej gminy. – Chodnik buduje się dla mieszkańców, dla lokalnej społeczności – podkreślił Rzymowski. Wicestarosta Ireneusz Rejmus podkreślał z kolei, że najważniejsze między samorządami jest rozmowa, wspólne ustalenia. – Zapraszamy do współpracy – apelował do przedstawicieli gmin.
Obecna na posiedzeniu dyrektor PUP Joanna Hajdas najpierw dziękowała za współpracę gmin z urzędem, a potem omówiła sprawy związane z bezrobociem i możliwościami skorzystania gmin z oferty PUP. Na koniec poruszono problem smogu w mieście.
AO
Dodaj komentarz