
Urządzenie trafiło do placówki w Żurominie w lutym 2011r. Za ponad 2,1 mln zł zakupiły go wspólnymi siłami szpital, samorząd powiatu oraz gmina Żuromin.
Posiadanie pracowni tomografii komputerowej było jednym z ważniejszych celów, jakie stawiał sobie szpital. Zainstalowany wówczas 16-warstwowy tomograf komputerowy Siemens wraz z systemem telemedycyny – to innowacyjna technologia, optymalna i sprawdzona na światowym rynku. Zakładano wówczas, że pracownia tomografii komputerowej przyczyni się do ratowania życia i poprawy stanu zdrowia wielu pacjentów. Pracownia będzie świadczyła usługi diagnostyki obrazowej dla szpitala, poradni specjalistycznych, jednostek zewnętrznych oraz pacjentów prywatnych.
Już w 2011r. z tomografu skorzystano 1224 razy, rok później 2288 razy. W 2014 r. wykonano 2542 badania, a w 2015 – 2680. Aparat był więc często eksploatowany.
– Niestety, sprzęt się popsuł. Koszt naprawy to ponad 426 tys. zł – mówił 15 stycznia na spotkaniu z wójtami i burmistrzami starosta Jerzy Rzymowski. To niespodziewany wydatek, ale konieczny, żeby w placówce mogła dalej działać pracownia. Na szczęście urządzenie już naprawiono. Lampę wymieniono w piątek, a jak zapewnia dyrektor placówki Zbigniew Białczak, pacjenci, mimo że tomograf nie działał od połowy grudnia, wcale tego nie odczuli.
– To niezbędne urządzenie do diagnostyki specjalistycznej dla naszych pacjentów. W tym czasie woziliśmy pacjentów do Rypina, Działdowa czy Mławy, gdzie mieli dostęp do badania tomografem. Mamy umowę z tymi szpitalami – tłumaczy Białczak.
Do przetargu na wymianę lampy stanęły dwie firmy. Za prawie ponad 427 tys. zł wymieniła go warszawska firma Siemens Healthcare Sp. z o.o.
To pierwsza naprawa sprzętu. Jak mówi Białczak, lampa i tak wytrzymała długo, bo w niektórych placówkach wymienia się ją co 3-4 lata. – Tomograf musi być, żeby standard usług był jak najwyższy – kończy dyrektor.
AO
Dodaj komentarz