ZBIGNIEW BIAŁCZAK DOSTAŁ PODWYŻKĘ

SAMORZĄD\ Zarząd Powiatu Żuromińskiego podniósł pensję dyrektorowi szpitala Zbigniewowi Białczakowi. Teraz dostaje on miesięcznie kwotę 15 tys. złotych brutto. Stosowną uchwałę w tej sprawie zarząd podjął na początku stycznia.

Sprawę podwyżki dla dyrektora lecznicy rozpatrywano na posiedzeniu zarządu 9 stycznia. Wtedy to starosta podkreślał, że sam dyrektor Białczak zgłaszał do samorządu wnioski o podwyżkę jego wynagrodzenia argumentując, że ostatnio pracownicy dostają podwyżki, a te jego samego nie dotyczą.

Jak podkreślono w trakcie rozmowy, osiągnięcia dyrektora w zarządzaniu placówką są duże. Wicestarosta Ireneusz Rejmus tłumaczył, że kiedy samorząd ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora placówki, bo skończyła się poprzednia kadencja, ciężko było znaleźć kandydatów. Stanowisko jest bowiem odpowiedzialne i trudne. Jego zdaniem Białczak jest dobrym menadżerem i zna doskonale specyfikę żuromińskiej lecznicy. Uznał, że podwyżka się należy.

Faktem było też to, że w ostatnim czasie Zbigniew Białczak dostał propozycję pracy w innej placówce (w kuluarach mówiło się o mławskim szpitalu, z którego odszedł nagle dyrektor Jacek Białobłocki). Tę informację potwierdził w rozmowie z nami starosta Jerzy Rzymowski.

– Przeanalizowaliśmy więc zarobki dyrektorów i menadżerów w ościennych szpitalach i okazało się, że nasz dyrektor odstawał znacznie od nich. Znacznie więcej zarabiają dyrektorzy w Płońsku czy Makowie Mazowieckim, od 16 do 20 tys. zł – informuje szef zarządu.

Rzymowski podkreśla, że sytuacja związana z ochroną zdrowia jest bardzo dynamiczna. – Dyrektorem musi być człowiek, który się na tym zna, który trzyma rękę na pulsie. Nie mogliśmy sobie pozwolić, by odszedł obecny szef szpitala i żebyśmy musieli ogłaszać konkurs. Opinię o nim, jako o dyrektorze, zarząd powiatu ma bardzo dobrą – dodaje.

Starosta tłumaczy, że Białczak przedstawił zarządowi dane odnośnie wynagrodzenie, jakie otrzymują pielęgniarki w jego placówce. Wynika z nich, że w niektórych przypadkach miały one pensję bardzo zbliżoną do jego. A przypominamy, że do stycznia Białczak zarabiał 10 tys. zł brutto miesięcznie..

– Na naszą decyzję miał wpływ szereg czynników. Dyrektor obronił też ostatnio doktorat – kończy starosta.

AO

   

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.