
Pismo skierowano do rozpatrzenia przez Komisję Skarg, Wniosków i Petycji.
Jej przewodniczący Krzysztof Jabłoński podczas sesji 12 kwietnia szczegółowo opowiedział, w czym tkwi problem opisany w skardze.
Skarżący 15 i 26 marca br. do rady Miejskiej w Bieżuniu złożył pisma zawierające znamiona skargi na działania burmistrza. Chodziło mu o zapewnienie drogi koniecznej, wstrzymania budowy chlewni w Stanisławowie oraz położenie asfaltu na drodze gminnej w Stanisławowie.
Zarzucał burmistrzowi, że od 2015r. nic nie zrobił w sprawie zapewnienia mu drogi koniecznej do jego działki nr 213. Apelował o to już 11 kwietnia 2016r. Wtedy burmistrz zwrócił się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Żurominie z zapytaniem, na jakim etapie jest prowadzone postępowanie administracyjne dotyczące legalności wybudowanych budynków na działkach sąsiadujących z działką nr 213, gdyż ta informacja jest mu niezbędna do podjęcia działań w celu uregulowania dojazdu.
Po otrzymaniu odpowiedzi z PINB burmistrz poinformował skarżącego, że sprawa ruszy po zakończeniu postępowania prowadzonego przez nadzór budowlany. Niestety, mimo takiej informacji do magistratu wpływały kolejne pisma skarżącego. Za każdym razem odpowiedź urzędu była taka sama.
Kolejne pismo wpłynęło 19 maja 2017r., Niecały miesiąc później, 12 czerwca, mieszkaniec ów otrzymał odpowiedź, że na mocy postanowienia Sądu z 23 marca 2017r., nastąpiła zmiana właściciela działki nr 213. Wobec tego, iż zasiedzenie jest formą nabycia własności, postępowanie dotyczące drogi dojazdowej do działki nr 213 stanie się bezprzedmiotowe z momentem uprawomocnienia się postanowienia.
Niestety, skarżący jakby nie przyjmując do wiadomości tego faktu, występuje z kolejnym pismem, że zawłaszczono drogę gminną, jak również jego działkę. I znów zwrócił się o udostępnienie drogi i uporządkowanie jej granic.
Burmistrz ponownie skierował zapytanie do Sądu, czy wspomniane wcześniej postanowienie jest prawomocne. Informacja ta była mu niezbędna do postępowania w sprawie naruszenia stanu posiadania działki nr 212, stanowiącej własność gminy Bieżuń (droga gminna), na której zostały wybudowane budynki. Mławski sąd odpisał wówczas, że postępowanie nie zostało prawomocnie zakończone, bo wpłynęło zażalenie, więc akta przekazano do Sądu Okręgowego w Płocku. Taką informację magistrat znów przekazał skarżącemu.
Postanowienie to uprawomocniło się 4 września 2017r., po czym nowy właściciel działki nr 213 wystąpił o wykupienie działki nr 212, która stanowi drogę dojazdową do jego nowej własności, a leży też między jego pozostałymi działkami. Gmina wystawiła więc tę właśnie działkę na sprzedaż, dostając na to zgodę rady, popartą odpowiednią uchwałą.
Wtedy jednak skarżący znów stwierdził, że toczy się postępowanie odwoławcze w Sądzie Okręgowym w Płocku. Podawane przez niego informacje okazały się jednak nieprawdą.
– Po przeanalizowaniu przedłożonej dokumentacji Komisja Skarg, Wniosków i Petycji nie stwierdziła uchybień w działaniu burmistrza Szymańskiego. Skarżący zwraca się o drogę do działki, która nie jest jego własnością – podkreślił omawiając całą sprawę przewodniczący Jabłoński. – W przedstawionym stanie nie potwierdziły się zarzuty zawarte w skardze, wobec tego skargę uznaje sia za bezzasadną – dodał. Głosowanie nad uchwałą było tylko formalnością.
Rada nie odniosła się do poruszanej kwestii legalności budowy chlewni, gdyż nie jest to w jej kompetencji. Informacji w tej sprawie ma udzielić skarżącemu Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Żurominie.
– Komisja nie odniosła się też do obietnic burmistrza w sprawie budowy drogi z 2013r. – podkreślił Jabłoński.
AO
Dodaj komentarz