
Siedemnastoletnia Andżelika Płótnicka ze Strzeszewa wraca z litweskiego Kowna z medalem Mistrzostw Europy w trójboju siłowym. W dodatku złotym, choć jest debiutantką na zawodach tej rangi. Siłaczka ze Strzeszewa prowadzona przez trenera Wojciecha Skorłutowskiego rywalizuje w kategorii +84 kilogramy. Pierwsze zawody międzynarodowe były dla niej niezwykle stresujące.
– To był ogromny stres. Bardzo denerwowałam się przed swoim startem. Miałam zawroty głowy. Gdy byłam już w hali wszystko minęło i rozpoczęła się walka o każdy kilogram – mówi Andżelika Płótnicka.
Pierwszą konkurencją był przysiad. Płótnicka zaliczyła trzy próby – kolejno 150, 157,5 oraz 162,5 kilograma. Wyciskanie to dwa udane podejścia na 60 i 65 kilogramów.
Próba na 67,5 kilograma została spalona. To był za duży ciężar dla zawodniczki Mechanika. Przed martwym ciągiem Płotnicka była trzecia, ale zrobiła wszystko by wygrać i … wygrała. Zaliczyła 175 kilogramów, było to o 17,5 kilograma więcej niż rezultat prowadzącej przed tą konkurencją Anną Prikhodko z Rosji. Wynik ten pozwolił zrównać się z Rosjanką. Obie zawodniczki legitymowały się wynikiem 402,5 kilograma. O złocie dla Płótnickiej zadecydował lepszy stosunek masy ciała do uzyskanego wyniku.
Płakałam ze szczęścia – mówi zawodniczka Mechanika Sierpc i dodaje – po przysiadzie byłam druga, po wyciskaniu trzecia, więc nie myślałam, że wygram te zawody.
To pierwszy rok Andżeliki Płotnickiej w trójboju siłowym kobiet. Będziemy śledzić jej dalszą karierę.
Olgierd Markowski
[b]Wyniki[/b]1. Andżelika Płotnicka (Polska) 402,5 kg łącznie
2. Anna Prikhodko (Rosja) 402,5 kg łącznie
3. Klaudia Murza (Polska) 400 kg łącznie

Dodaj komentarz