
Siatkarki Uczniowskiego Klubu Sportowego Victoria Lubowidz dość pechowo po ostatnim turnieju opuściły szeregi drużyn pierwszoligowych. Zadecydował o tym stosunek setów. Dlatego w Nadarzynie podopieczne Artura Kubkowskiego chciały udowodnić, że rozgrywki II ligi nie są dla nich. Plany o powrocie na salony mazowieckiej siatkówki miały swoje przełożenie na parkiecie. Dziewczęta zagrały bardzo dobrą siatkówkę i nie dały szans rywalkom. Świadczą o tym nie tylko zwycięstwa, ale liczba punktów zdobytych przez rywalki w poszczególnych partiach. Victoria Lubowidz nie dała najmniejszych szans drugiemu zespołowi GLKS-u Nadarzyn. Rywalki w dwóch setach zdobyły zaledwie… czternaście punktów, a zwycięstwo w pierwszej partii 25:3 świadczy o różnicy klas. Na wiele nasz zespół nie pozwolił także drużynie z Radomia. Najwięcej emocji było w starciu z MOS Wola II Warszawa. Rywalki, zwłaszcza w drugim secie, zawiesiły poprzeczkę wysoko, ale podopieczne Kubkowskiego wygrały na przewagi.
W efekcie pięć zwycięstw bez starty seta i zasłużony powrót do I ligi.
OM
[b]Wyniki:[/b]
Victoria Lubowidz – GLKS Nadarzyn II 2:0 (25:3; 25:11)
Victoria Lubowidz – Radom 2:0 (25:12; 25:17)
Victoria Lubowidz – Płock 2:0 (25:22; 25:15)
Victoria Lubowidz – MOS Wola II Warszawa 2:0 (25:20; 29:27)
Victoria Lubowidz – Metro Warszawa 2:0 (25:20; 25:13)

Dodaj komentarz