WYDARZYŁO SIĘ W MINIONYM ROKU. KALENDARIUM NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ

*Na początku stycznia 2019 roku apelowaliśmy na łamach „Kuriera” o pomoc dla 43-letniej pani Marzanny z Bieżunia. Kobieta w wyniku choroby straciła nogę. Marzyła o tym, żeby znów chodzić. Proteza kosztowała wówczas 12 tysięcy złotych, a NFZ refundował jedynie 4 tysiące złotych.

*W drugim wydaniu pisaliśmy również o motocyklistach z żuromińskiej formacji „M8”, przekazali oni sprzęt medyczny oraz zabawki dla oddziału dziecięcego powiatowego szpitala. Wartość prezentów to 18 tysięcy złotych. Motocykliści zebrali pieniądze podczas zorganizowanych przez siebie akcji charytatywnych.

*Samorząd Lutocina „wziął się” za chlewnie i kurniki. Radni podjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zdaniem wójta Jacka Kołodziejskiego, plan był potrzebny, by mieszkańcy nie udusili się od smrodu.

*Na temat oświaty rozmawialiśmy z prezes powiatowych struktur Związku Nauczycielstwa Polskiego. Rozmowy związkowców z Ministerstwem Edukacji Narodowej zakończyły się fiaskiem. Nauczyciele przystąpili do sporu zbiorowego.

*Mławska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez burmistrz Gminy i Miasta Żuromin, polegającym na nieprawidłowym przeprowadzeniu i rozstrzygnięciu konkursu na stanowisko skarbnika. Uwagi do przeprowadzonego w 2015 roku konkursu miała Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej. Chodziło o staż pracy obecnej skarbnik miasta. Śledczy finalnie umorzyli postępowanie.

*W powiecie żuromińskim działały dwa sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tak jak w całej Polsce, również u nas padł lokalny rekord. Kwota, jaką udało się zebrać była imponująca- 148 613,90zł.

*Pisaliśmy też o bohaterskim 13-latku. Kacper Świtajski, wówczas uczeń klasy 6A Szkoły Podstawowej nr 1 w Żurominie, jako jedyny przechodzień pomógł potrzebującemu mężczyźnie. Chłopiec wezwał pogotowie do 68-latka, który doznał urazu nogi. Za bohaterską postawę na forum szkoły gratulacje złożyli mu przedstawiciel Komendy Powiatowej Policji w Żurominie oraz dyrektor szkoły.

*Żuromiński szpital musiał uporać się ze sporym, niespodziewanym wydatkiem. W placówce uszkodził się tomograf. Wymiana lampy pochłonęła ponad 400 tysięcy złotych.

*W styczniu maturzyści z naszego powiatu rozpoczęli sezon studniówkowy. Wszystkie imprezy przebiegły w niesamowitych nastrojach. Każda ze szkół przygotowała widowiskowy układ poloneza, a kreacje maturzystek przyciągały wzrok płci przeciwnej.

*Policja, straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe brały udział w akcji na jednej z żuromińskich stacji paliw. Zaniepokojony klient nie mógł dostać się do budynku. Podejrzewano najgorsze. Tymczasem kasjer pijany spał w najlepsze.

*W urzędzie gminy w Lutocinie uzupełniono wakat, który powstał na stanowisku sekretarza. Ryszarda Dobiesza, który sam odszedł z pracy do sierpeckiego starostwa, zastąpił były burmistrz Żuromina Zbigniew Nosek.

*Policja zatrzymała 40-letnią mieszkankę powiatu, która wyłudziła i usiłowała wyłudzić 150 pożyczek z banków i firm pożyczkowych. Kobiecie groziło do 8 lat pozbawienia wolności.

*Radna Rady Gminy w Siemiątkowie Agnieszka Czaplińska dała się poznać jako bardzo dociekliwa. Dopiero co rozpoczęła kadencję, a już złożyła sporo zapytań i interpelacji do włodarza gminy. Podczas sesji Rady Gminy, która odbyła się 5 lutego sporo na ten temat rozmawiano. Wówczas sekretarz urzędu apelował o rozwagę.

*47-letnia mieszkanka gminy Siemiątkowo przetrzymywała swoje psy w dramatycznych warunkach. Okaleczone zwierzęta zabrało pogotowie dla zwierząt, jego pracownicy złożyli również zawiadomienie do prokuratury o znęcaniu się nad zwierzętami.

*NAGRODZILIŚMY NAJPOPULARNIEJSZYCH SPORTOWCÓW 2018 ROKU. 16 lutego odbyła się gala wręczenia nagród w plebiscycie na „Najpopularniejszego Sportowca Powiatu Żuromińskiego-2018”. Uhonorowaliśmy laureatów, a podczas licytacji zebraliśmy pieniądze na cele charytatywne.

*Członkowie Komisji Budżetu Rady Miejskiej w Żurominie zostali poinformowani przez władze Żuromińskich Zakładów Komunalnych o konieczności budowy nowej oczyszczalni ścieków. Obecna nie nadaje się już do modernizacji. Koszt budowy nowej wyniesie nawet 18 milionów złotych. Spółka wspólnie z miastem zastanawiały się z jakich źródeł pozyskać dofinansowanie.

*W marcu Muzeum Małego Miasta z Bieżunia tradycyjnie już zafundowało swoich gościom ostatkową podróż. Tym razem impreza na zakończenie karnawału odbyła się w klimacie peruwiańskim.

*Gościem corocznej konferencji dla sołtysów organizowanej przez Starostwo Powiatowe w Żurominie był europoseł Jarosław Kalinowski. Polityk w ostrych słowach wypowiadał się na temat bieżącej sytuacji politycznej w Polsce.

*Pod koniec marca legendarny żuromiński „okrąglak” został zrównany z ziemią. Teren dawnego dworca PKS został kupiony przez prywatnego przedsiębiorcę. Ten miał inne plany, co do tego miejsca. Jako pierwszy runął dawny budynek, w którym sprzedawano bilety.

*Zakończyło się referendum strajkowe w szkołach. 30 placówek z naszego powiatu opowiedziało się za strajkiem. Przeciwni byli jedynie pracownicy SP w Gościszce i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.

*Żuromińscy policjanci zatrzymali 35-latka podejrzanego o włamanie do żuromińskiego kościoła. Ze świątyni zniknęły pieniądze ze skarbony. Mężczyźnie groziło nawet 10 lat pozbawienia wolności.

*8 kwietnia w całej Polsce, jak i w naszym powiecie rozpoczął się strajk w szkołach. Nauczyciele wraz z personelem niepedagogicznym domagali się zmian systemowych oraz podwyżki wynagrodzeń.

*Informowaliśmy także o wielkiej solidarności mieszkańców. Niespełna dwa tygodnie po pożarze domu w Lubowidzu poszkodowana rodzina nieustannie otrzymywała pomoc. Dzięki wsparciu wielu osób pogorzelcy mogli przystąpić do odbudowy.

*Służby zlikwidowały nielegalne wysypisko na terenie gminy Lubowidz. Jego właściciel bez żadnego zezwolenia prowadził tam demontaż pojazdów. Części samochodowe sprzedawał, a resztki zakopywał. Mężczyźnie groziła kara pozbawienia wolności oraz kary pieniężne.

*Bieżuńscy radni rozpatrywali złożoną skargę na burmistrza Andrzeja Szymańskiego. Mieszkaniec zarzucał włodarzowi bezczynność i opieszałość w czynnościach. Radni uznali skargę za bezzasadną ponieważ zarzuty dotyczyły czynności, które nie znajdowały się w kompetencjach burmistrza.

*Niespodziewanie w wieku 68 lat zmarł Jerzy Kotarski- weterynarz i samorządowiec. Swój gabinet w Bieżuniu prowadził od 1974 roku, kiedy to ukończył studia na SGGW w Warszawie. Został pochowany w rodzinnym Czerwińsku.

*”Bombowo” rozpoczęły się egzaminy maturalne w powiecie. Naszych szkół nie ominęły fałszywe informacje o podłożonych bombach. Policja wykluczyła zagrożenie. Skala alarmów w całym kraju, była tak duża, że pod koniec wywoływała już tylko uśmiech, zamiast strachu.

*Wilki dały znak o swojej obecności na terenie powiatu. W nocy z 9 na 10 maja na terenie jednej posesji w Mleczówce, która mieści się przy ścianie lasu zagryzły uwiązanego na łańcuchu psa. Bezbronny zwierzak został rozszarpany i zjedzony. Spłoszone drapieżniki uciekły. Najprawdopodobniej była to wadera z małymi.

*W połowie maja nad Żurominem przeszła gwałtowna nawałnica. Krótkie, lecz intensywne opady deszczu postawiły na nogi dziesiątki strażaków. Żywioł nie wyrządził wielkich strat, ale sparaliżował na chwilę miasto. Ciężko było przejechać ulicą między Żuromińskim Centrum Kultury a magistratem- przypominała rzekę. Małe „jeziorko” powstało również na parkingu Żuromińskiego Centrum Handlowego.

*Tradycyjnie już w maju poinformowaliśmy na łamach „Kuriera” ilu milionerów rozliczyło się w żuromińskim Urzędzie Skarbowym. Do końca kwietnia złożono w nim 14 337 zeznań podatkowych. 24 osoby osiągnęły dochód przekraczający milion złotych rocznie. Najbogatszy z nich zarobił ponad 4 miliony.

*W wyborach do Parlamentu Europejskiego Powiat Postawił na PiS. Zdecydowana większość mieszkańców zagłosowała na kandydatów obozu rządzącego. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 61,93% głosów. Najwięcej głosów w powiecie otrzymał Adam Bielan (PiS), drugie miejsce zajął Jarosław Kalinowski (KE-PSL).

*W Urzędzie Gminy i Miasta Żuromin w końcu uzupełniono wakat sekretarza. Od początku miesiąca tę funkcję zaczęła pełnić Iwona Kortes- wieloletnia pracownik magistratu, która dotychczas była kierownikiem USC.

*W tym miesiącu w wielu szkołach ogłoszono konkursy na stanowiskach dyrektorów. O reelekcję nie ubiegali się: ówczesna dyrektor SP w Poniatowie Sylwia Antoszewska oraz dyrektor żuromińskiego LO Wojciech Gralewski. Posadę dyrektora SP w Będzyminie stracił Piotr Budzich.

*Mławska prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie śmierci 49-letniego mieszkańca Żuromina. Zmarł on dwie godziny po przyjeździe do szpitala. Wcześniej pomocy udzielał mu zespół pogotowia ratunkowego. Sprawa została przeniesiona do łódzkiej prokuratury, która specjalizuje się w przypadkach medycznych. Sprawa nie została jeszcze zakończona.

*Było dosyć ciepło, a atmosferę podgrzewała również radna Agnieszka Czaplińska z Siemiątkowa, która podejrzewała wójta Piotra Kostrzewskiego o wyprowadzanie gminnych środków do rąk rodziny. O swoich domysłach doniosła m.in. do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, prokuratury i Urzędu Zamówień Publicznych.

*W połowie miesiąca na terenie powiatu doszło do dwóch zgonów, które jak się okazało spowodowane były nieustającymi upałami. Zmarł pracownik żuromińskiej kotłowni oraz rolnik na jednym z pól w gminie Lubowidz.

*Na Łazach nieopodal koryta Wkry wybrzmiały dzieła Chopina i Moniuszki. Na scenie letniej znajdującej się przy ścieżce edukacyjnej odbył się koncert z cyklu „Chopin en vacanes” (Chopin na Wakacjach). To niecodzienna forma wykonywania muzyki poważnej. Artyści występują w niecodziennych miejscach i grają na prawdziwym fortepianie.

*W lipcu niepokojące były doniesienia o występowaniu ognisk wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Zagrożenie stawało się coraz realniejsze. Wirus znajdował się kilka kilometrów od bram powiatu. Na szczęście do dziś nie wykryto u nas żadnych ognisk.

*W Żurominie gościł marszałek Adam Struzik. Jego wizyta była związana z podpisaniem umowy na dofinasowanie powiatowej inwestycji- przebudowy drogi relacji Bieżuń-Drzazga. Samorząd pozyskał ponad 4 miliony złotych.

*W tym miesiącu zawrzało również w sprawie planów budowy bloku mieszkalnego przez Żuromińskie Zakłady Komunalne. W kampanii wyborczej władze szumnie zapowiadały, że powstanie w nim jedna klatka z mieszkaniami komunalnymi. Koncepcja uległa zmianom. Wszystkie mieszkania miały być przeznaczone na sprzedaż. W tej chwili nie wiadomo, czy blok w ogóle powstanie.

*W lipcu rozpoczęła się również batalia o drewniane rzeźby, które stały na schodach Żuromińskiego Centrum Kultury. Powstały podczas pleneru rzeźbiarskiego dofinansowanego przez magistrat. W ich docelowym miejscu postawiono tablice reklamowe. W rezultacie zostały zabrane przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Żuromińskiej.

*W upały trzeba dużo pić, ale nie alkoholu. Zapomnieli o tym kierowcy, którzy w jeden sierpniowy weekend spowodowali kilka kolizji. Do skrajnie niebezpiecznego wydarzenia doszło w Żurominie. Kobieta mająca 1,5 promila wjechała samochodem do parku przy ulicy Lidzbarskiej. O mały włos nie staranowała placu zabaw.

*W kolejny weekend w wypadku na terenie naszego powiatu zginęła 17-latka. Przyczyną zdarzenia była brawura i alkohol.

*Smutna informacja z Lubowidza. Niepodziewanie w wieku 68 lat zmarł proboszcz ks. kan. Tadeusz Nikicin. Swoją posługę kapłańską w Lubowidzu sprawował od 2004 roku, aż do śmierci (18 sierpnia).

*W związku z panującym na terenie kraju wirusem ASF w Żurominie zorganizowano spotkanie z ówczesnym wiceministrem rolnictwa Rafałem Romanowskim. Zaproszeni na nie hodowcy trzody chlewnej nie byli z niego w pełni zadowoleni. Sporo ich pytań zostało bez odpowiedzi.

*Naprawdę rzadko się to zdarza, ale władza miasta i powiatu jednym głosem zaczęły wypowiadać się w sprawie dofinasowań w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. W tych rozdaniach zostaliśmy pominięci. Najwięcej zyskały samorządy, w których władze sprawują osoby powiązane z obozem rządzącym.

*Lubowidzki strój otrzymał wyróżnienie. Odtworzony dzięki staraniom lokalnej społeczności stał się posiadaczem certyfikatu „Marka Przyjazne Mazowsze”.

*Wielu mieszkańców angażowało się w zbiórkę na leczenie Oskara Kwiatkowskiego w Żuromina. Chłopiec potrzebował terapii nowym lekiem. Miesięczny koszt leczenia wynosi 15 tysięcy złotych. Zbiórkę niepodziewanie zakończył anonimowy darczyńca. Przelał 50 tysięcy złotych.

*Ten miesiąc przyniósł bardzo pozytywną informację dla Bieżunia. Marszałek Adama Struzik oficjalnie ogłosił, że samorząd województwa kupi pałac Zamoyskich. Budynek niszczeje od wielu lat. Teraz ma się stać perłą północnego Mazowsza.

*Mieszkańcy Zielunia uczcili 77. rocznicę egzekucji swoich przodków. Naziści zabili tu 20 Polaków. Zbrodnia była odwetem za uwolnienie przez partyzantów więźniów hitlerowskiego aresztu.

*Zakończyły się wybory parlamentarne. Po raz kolejny żaden z kandydujących mieszkańców naszego powiatu nie zdobył mandatu posła. Podobnie, jak w większości kraju najwyższe poparcie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość. Partia uzyskała 57,30% głosów.

*Najstarsza instytucja finansowa działająca na terenie miasta- Bank Spółdzielczy w Żurominie- obchodziła jubileusz 90-lecia istnienia. Spotkanie było okazją do podsumowania działalności banku, ale i docenienia jego pracowników i współpracowników.

*Legendarna „Unitra” przekształcona w latach 90-tych w „Tomic S.A.” przeżywała kryzys. Zakład stracił ważnych kontrahentów. Zarząd był zmuszony do zwolnień i czasowego zamknięcia zakładu. Między załogą (przebywającą na wypowiedzeniach) zabrakło porozumienia. Pomimo zamkniętych drzwi- ci stawiali się do pracy. Bali się o swoje wynagrodzenia.

*Po raz kolejny radni Rady Miejskiej w Żurominie mówili o potrzebie wprowadzenia w centrum miasta ruchu jednokierunkowego. Rozwiązanie miałoby poprawić bezpieczeństwo oraz przynieść nowe miejsca parkingowe. Podobnie jak wcześniej brakuje porozumienia na linii radni-burmistrz.

*Kontrowersje wokół dyskoteki. Od wielu lat samorząd Lutocina dzierżawi budynek w Boguszewcu. W soboty i święta odbywają się tam dyskoteki. Umowa z dotychczasowym dzierżawcą wygasła w październiku. Ten jednak nie zamierza oddać kluczy i cały czas organizuje imprezy. Sprawa skończy się w sądzie. Władzie gminy złożyły wniosek o eksmisję.

*W Siemiątkowie powstało Koło Gospodyń Wiejskich. Członków jest 31, a będzie jeszcze więcej. Mają mnóstwo ciekawych pomysłów na wspólne imprezy i przedsięwzięcia.

*W Żuromińskiej bibliotece gościł Szymon Hołownia. Podczas wizyty dziennikarz nie potwierdzał jeszcze oficjalnie swojego startu w wyborach prezydenckich, choć było już o tym głośno. Spotkanie zgromadziło sporą grupę mieszkańców, którzy byli bardzo zadowoleni z jego przebiegu.

*Samorząd Żuromina ogłosił przetarg na odbiór odpadów komunalnych na przyszły rok. Niestety okazało się, że trzeba go było unieważnić. Złożona przez Żuromińskie Zakłady Komunalne oferta znacznie przewyższyła zaplanowaną na ten cel kwotę. Sprawa skończyła się podwyżką cen, a na wywóz śmieci zostanie ogłoszony kolejny przetarg.

*Pieniądze rolników z gminy Siemiątkowo zniknęły. Przewodniczący Gminnej Spółki Wodnej dopatrzył się nieprawidłowości. Według jego szacunków w kasie może brakować nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Sprawę zgłoszono do prokuratury.