
Po tym, jak na emeryturę odeszła Irena Brejna, skarbnik od początku powstania powiatu, na stanowisku powstał wakat. Zarząd ogłosił więc konkurs, na który wpłynęła jedna oferta. Kandydatka, dotychczas sekretarz Urzędu Miasta i Gminy w Lubowidzu Monika Kotłowska spełniła wszystkie wymogi i zakwalifikowała się do drugiego etapu, czyli rozmowy kwalifikacyjnej. Tę również przeszła pomyślnie. Zarząd przedstawił jej kandydaturę Radzie Powiatu, która podjęła stosowna uchwałę.
Kotłowska pracę w Urzędzie Gminy w Lubowidzu rozpoczęła w 1996r., najpierw w referacie finansowym. Kiedy Regionalna Izba Obrachunkowa zaleciła rozdzielenie finansów szkół, Kotłowska stanęła na czele referatu oświaty zajmującego się finansami placówek oświatowych. Była jednocześnie główną księgową szkół. Realizowała ich plany finansowe, tworzyła budżety wspólnie z ówczesną skarbnik Janiną Zasadowską.
Po tym, jak wójtem został Krzysztof Ziółkowski, Kotłowska od stycznia 2011r. pełniła obowiązki kierownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po roku (w styczniu 2012r.) powołana została na stanowisko sekretarza w lubowidzkim urzędzie. W sumie więc przepracowała w Lubowidzu 23 lata.
Teraz zajmie się finansami powiatu. – Wracam do swojego wyuczonego zawodu i tego, który na początku pracy wykonywałam, czyli do księgowości – powiedziała nam Monika Kotłowska po sesji, podczas której radni jednogłośnie podjęli uchwałę o powołaniu jej na stanowisko skarbnika powiatu.
Nowa skarbnik ma wykształcenie wyższe, Ukończyła studia magisterskie o kierunku finanse i rachunkowość (wcześniej licencjat z finansów i bankowości), dodatkowo również kończyła audyt wewnętrzny, zamówienia publiczne, wycenę nieruchomości.
– Praca będzie dla mnie wyzwaniem, ale myślę, że mu podołam – kończy Kotłowska.
AO

Dodaj komentarz