
W lutym bieżącego roku stopa bezrobocia wyniosła w powiecie żuromińskim 14,9%. To nieco więcej, niż w styczniu, gdzie zanotowano 14,4%. W marcu stopa wyniosła 14,8 %.
Obecnie wśród bezrobotnych 1031 to kobiety, a 1657 to mieszkańcy wsi. 780 osób jest w wieku do 30 roku życia, w tym 400 do 25 roku. W wieku powyżej 50 lat zarejestrowanych było 556 osób. Aż 1413 mieszkańców jest długotrwale bezrobotnych. Wśród zarejestrowanych w marcu prawo do zasiłku miało 519 osób, a 1999 osób poprzednio już pracowało. W szczególnej sytuacji na rynku pracy jest 2132 mieszkańców, w tym 385 kobiet, które nie podjęły pracy po urodzeniu dziecka. 392 bezrobotnych ma co najmniej 1 dziecko w wieku do 6 roku życia. Z kolei 121 osób to mieszkańcy, którzy w okresie 12 miesięcy od zakończenia nauki nie podjęli pracy.
PUP miał w marcu w swoich statystykach 3 bezrobotnych cudzoziemców, 852 osoby bez kwalifikacji zawodowych i 579 bez doświadczenia zawodowego. Zarejestrowanych było też 59 niepełnosprawnych.
Najwięcej osób nie ma pracy na terenie gminy (373) i miasta (536) Żuromin. Na terenie gminy Kuczbork Osada pracy nie ma 358 osób, a Lubowidz – 343. W mieście Lubowidz zaś zatrudnienia nie ma 97 mieszkańców. Wśród mieszkańców miasta Bieżuń jest 138 bezrobotnych, a gminy – 146. W gminie Lutocin statystyka wskazuje 209 bezrobotnych, a w Siemiątkowie – 228.
Powyżej 2 lat pracy nie ma 731 zarejestrowanych, a od roku do dwóch lat – 428. Aż 705 osób jest w wieku od 25 do 34 lat, 535 w wieku 35-44 lata, a 416 w wieku 45-54 lata.
– Nie zaobserwowaliśmy dotychczas dużego przyrostu bezrobocia – mówi Joanna Hajdas, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. Jak twierdzi, wszyscy, a najbardziej przedsiębiorcy, wciąż czekają z konkretnymi decyzjami, tym bardziej z wręczaniem wypowiedzeń umów o pracę z powodu przestoju w firmach. Bo, jak podkreśla, pracownika łatwo zwolnić, ale potem ciężej odzyskać i przeszkolić.
AO

Dodaj komentarz