
Jak informuje nas dyrektor Powiatowo-Miejskiej Biblioteki Publicznej w Żurominie Joanna Rakoczy, w czwartek, kiedy można było już przyjść do placówki, zanotowano 130 wypożyczeń książek. Panie bibliotekarki swoją pracę wykonują w maskach i przyłbicach, a klienci nie mają możliwości samodzielnie wziąć książek z półki. Te podaje im personel placówki.
Biblioteka w Żurominie czynna jest w godz. 8.00-16.00 od poniedziałku do piątku. Książki można wypożyczać z oddziału dla dzieci, dorosłych oraz audiobooki. Niestety, na razie nie można skorzystać z czytelni na miejscu. Zawieszona jest też akcja „Daj drugie życie książce”. Nie można skorzystać z usług ksero ani z możliwości wydrukowania czegokolwiek.
Zwrot przeczytanych książek odbywa się w specjalnym miejscu w holu biblioteki. – Książki te trafiają do kwarantanny na 14 dni. Tak mamy ustalone z sanepidem – informuje dyrektor placówki Joanna Rakoczy. Dopiero po tym czasie zostaną zdjęte z konta czytelnika i mogą trafić do ponownego wypożyczenia.
Wszystkich obowiązuje zasada, że należy zdezynfekować ręce. Do środka może wejść jednocześnie 2 czytelników. Pracownicy biblioteki zachęcają do korzystania z katalogu on-line, żeby dokładnie zaplanować, co można wypożyczyć.
Specjalne procedury opracowano także w innych bibliotekach. W Lubowidzu dla przykładu czytelnia również jest zamknięta, zamontowano szybę z pleksi, a do placówki może wejść tylko 1 osoba. Zwrócone książki również trafiają do kwarantanny na 14 dni. Czytelnicy nie wejdą do środka bez maski, a wewnątrz muszą też zdezynfekować dłonie.
AO

Dodaj komentarz