Projekt nie do końca idealny

Rynsztok okazał się punktem zapalnym gminnej inwestycji. Mieszkańcy byli zdumieni rozwiązaniami, które zakładał projekt. W czwartek, było to nie do ruszenia. W piątek urzędnicy zmienili zdanie

Kacper Czerwiński

k.czerwinski@kurierkurierzurominski.pl

Niedawno ruszyła przebudowa drogi gminnej relacji Olszewo-Chamsk. To duża inwestycja. Wartość kosztorysowa projektu wynosiła 2 865 334,35 zł. Finalnie, będzie to kwota nie przekraczająca 2 milionów złotych. Najkorzystniejsza oferta przetargowa opiewała na kwotę 1 975 835,54 złotych. Urząd Gminy i Miasta w Żurominie otrzymał na tę inwestycję 63,63 % dofinansowania w ramach unijnego dofinansowania do budowy lub modernizacji dróg lokalnych (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich). Wkład własny pochodzi z kredytu. Zadłużenie będzie proporcjonalnie mniejsze, ponieważ koszt inwestycji zmalał o prawie milion złotych.

Co jest nie tak?

W ubiegłym tygodniu na placu budowy zawrzało. Budowlańcy zaczęli układać korytka wzdłuż ulicy Mazowieckiej w Chamsku. Mieszkańcy kilku posesji byli zdumieni tym rozwiązaniem. Wiązało się to z tym, że wjazd na podwórka będzie prowadził przez rynsztok. Na tym odcinku nie ma kanalizacji deszczowej. Projekt nie zakładał jej budowy. Zdecydowano się na proste, można powiedzieć przestarzałe rozwiązanie. Przy samej krawędzi drogi zamontowano korytka, które mają odprowadzać deszczówkę. Nikt nie pomyślał o właścicielach posesji. Korzystanie z wjazdów do domostw byłoby uciążliwe. Na miejscu pojawił się pracownik Urzędu Gminy i Miasta w Żurominie. Tłumaczenie było proste. “Taki jest projekt i nie można nic zmienić, bo urząd straci dofinansowanie”. Mieszkańcom chodziło tylko o założenie metalowych kratek, przy wjazdach na posesje. Tak aby nie niszczyć zawieszenia w pojazdach.

Piątkowy kompromis

Nazajutrz w całym zamieszaniu padło porozumienie. – We wjazdach na posesje zostaną zainstalowane nowe korytka, takie z metalową kratką- poinformował nas zastępca burmistrza Michał Bodenszac. Nikt nie podważał słuszności tej inwestycji. O ile w Chamsku, nawierzchnia asfaltowa była w znośnym stanie, to nie można tego powiedzieć o drodze w stronę Olszewa i Bieżunia. Projekt zakłada również wymianę kostki przy ulicy Mazowieckiej. Ta obecna jest w dobrym stanie. Zostanie zabezpieczona i położona w nowym miejscu. Zabiegali o to zarówno sołtys Marianna Pieczkowska jak i radny Tomasz Budzich. Dziwi jednak fakt, że przy samej ulicy Mazowieckiej 7 domostw zostało bez chodnika (6 w stronę Olszewa, 1 w stronę Bieżunia). A o sporze można powiedzieć, że wilk syty i owca cała.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.